Przypomnijmy, w połowie września pracownicy Oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa w Poznaniu przy współudziale takiego biura z Warszawy dokonali ekshumacji 11 żołnierzy, którzy zmarli w miejscowym szpitalu po odniesieniu ran w kampanii wrześniowej.
Wojskowi zostali pochowani, podobno z wszelkimi honorami na cmentarzu przy ul. Kolorowej. W 1972 roku odbyło się przeniesienie urn na cmentarz wojskowy. Okazało się, że wówczas było to tylko symboliczne przeniesienie ziemi z grobów żołnierzy.
- Miejsce, w którym rzekomo mieli spoczywać, czyli na cmentarzu przy ul. Zielonej było tylko symboliczne. Prawdziwe pochówki znajdowały się na terenie cmentarza przy murach miejskich - potwierdza dr Tomasz Andrzejewski, dyrektor Muzeum Miejskiego w Nowej Soli, który od dłuższego czasu interesował się tym tematem.
Doktor Andrzejewski ma dokument z 13 października 1946 roku, z którego wynika, że żołnierzy zmarli między 20 września (1 zgon) a wrześniem 1940 r., kiedy był ostatni zgon. Żołnierze trafiali z obozów przejściowych do szpitala powiatowego w Kożuchowie.
- Wzięto ziemię z grobów do urn i przewieziono na cmentarz wojenny. Wtedy to nie była ekshumacja. Od kilku lat też twierdziłem, że żołnierze dalej tam są na cmentarzu komunalnym w centrum miasta, a my oddajemy im cześć nie przy grobach, ale symbolicznie przy pomniku na cmentarzu wojskowym - mówi Zdzisław Szukiełowicz, regionalista i radny miasta.
- Podstawą do przeprowadzenia prac było zgłoszenie prywatnej osoby – społecznika regionalisty Lecha Czury w grudniu 2017 r., który zwrócił się do Instytutu Pamięci Narodowej w Poznaniu z prośbą o zbadanie stanu zaniedbanych prawdopodobnych mogił jeńców polskich z kampanii wrześniowej. Oddziałowe Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa w Poznaniu przez ponad rok przeprowadzało poszukiwania w archiwach w celu potwierdzenia wojennego charakteru mogił i tożsamości żołnierzy. Finalnie udało się przeprowadzić prace w zaplanowanym okresie 80. rocznicy kampanii wrześniowej. W pracach uczestniczyli pracownicy IPN Piotr Kędziora-Babiński i Ewa Liszkowska. Przy niektórych szczątkach odnaleziono nieśmiertelniki stalagowe - informuje poznański oddział IPN.
- Skoro została stworzona symboliczna kwatera, to tam powinni żołnierze spocząć z pełnymi honorami we właściwym miejscu, aby w końcu wszystkie kwestie zostały ostatecznie wyjaśnione i sprawa została uporządkowana – powiedział Zdzisław Szukiełowicz.
Jeszcze trwają uzgodnienia pomiędzy władzami Kożuchowa a Instytutem Pamięci narodowej, ale już wiadomo, że żołnierze zostaną pochowani tam gdzie jest pomnik im poświęcony. Jest już wstępna data.
- Uzgadniamy z IPN, ale na 90 proc. ponowny pogrzeb polskich żołnierzy odbędzie się 11 listopada na cmentarzu wojskowym - informuje burmistrz Paweł Jagasek. - Planujemy uroczystość z udziałem Wojska Polskiego.
POLECAMY:
Kożuchów. Halina Perdian; Jestem społecznicą
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?