„Koliberki” już trenują. W zespole Astry Nowa Sól doszło do wielu zmian kadrowych

Nowosolscy siatkarze rozpoczęli przygotowania do ligowych rozrywek na początku sierpnia. Zaczęło się tradycyjnie od testów medycznych, następnie zawodnicy pojawili się już w hali i trenowali na pełnych obrotach. Jak Astra będzie szykować się do sezonu 2022/2023?

– Szykujemy się na swoich, nowosolskich obiektach i nie planujemy obozu. Na miejscu mamy do dyspozycji stadion, pływalnię, siłownię, boiska do siatkówki plażowej. Za dużo czasu nie mamy, bo inauguracja już niebawem – usłyszeliśmy od prezesa nowosolskiej Astry Przemysława Jetona.

Astra planuje kilka gier kontrolnych. – Na pewno zaczniemy od sparingu wewnętrznego 26 sierpnia, szczególnie, że mamy sporo nowych zawodników. Planujemy sparingi z drużynami z Poznania, Wrocławia oraz Głogowa – dodał Przemysław Jeton. Astra we wspomnianym Głogowie weźmie także udział w turnieju towarzyskim. Podsumowaniem okresu przygotowawczego będzie zaplanowany na początek września memoriał im. Zdzisław Roli w Nowej Soli.

Drużynę poprowadzi – tak jak w poprzednim sezonie – trener Norbert Śron. W zespole doszło do prawdziwej rewolucji kadrowej. Odeszło kilku kluczowych graczy: Dawid Witkiewicz, Paweł Skibicki, Adam Golik, Fryderyk Polus, Mateusz Janus i Łukasz Jurkojć. W zespole pozostaną: Bartosz Kowalczyk, Mateusz Ruciński, Patryk Fołtynowicz, Tomasz Pizuński, Marcin Brzeziński, Mateusz Nożewski i Patryk Czyrniański. – Praktycznie mamy zespól skompletowany w stu procentach – stwierdził prezes klubu.

Do drużyny dołączyło kilku graczy z przeszłością w wyższych klasach rozgrywek. Nowymi twarzami w zespole będą zatem: Wiktor Kłęk, Sławomir Busch, Kamil Drzazga, Krzysztof Kołtowski oraz Dawid Pawlun. Do zespołu dołączył też m.in. reprezentant Białorusi Vadim Pramko. W ostatnim sezonie z ekipą Stroitela Mińsk zdobył Super Puchar ligi oraz wicemistrzostwo Białorusi. Występujący na pozycji środkowego zawodnik ma za sobą grę m.in. w europejskich pucharach – w Lidze Mistrzów i Challenge Cup. Białorusin ma za sobą również grę m.in. w szwajcarskim LUC Volleyball Lozanna.

W nowosolskiej ekipie doszło też do jednej zmiany w sztabie szkoleniowym. Na facebookowym funpage’u klubu czytamy: „Dotychczasowego trenera przygotowania motorycznego Dominika Wronkowskiego zastąpi dobrze znamy w naszym mieście Marcin Reus. Dziękujemy za dotychczasową super pracę Dominik. Życzymy dalszego rozwoju zawodowego. Marcin witamy na pokładzie. Nasze chłopaki już się przekonały, że z Tobą nie ma lekko”.

Warto dodać, że Astra – przynajmniej w pierwszej części sezonu – grać będzie na swoim dotychczasowym obiekcie. W Nowej Soli budowana jest nowa hala, ale póki co siatkarze i kibice muszą uzbroić się w cierpliwość. – Nic się raczej tu nie zmieni. Jeśli zagramy, to może w styczniu lub lutym przyszłego roku. Wcześniej będzie o to bardzo trudno – mówił Przemysław Jeton. „Koliberki” pierwsze spotkanie na zapleczu ekstraklasy rozegrają 17 września u siebie. Rywalem nowosolskiego beniaminka będzie zespól AZS AGH Kraków.