Katowice świętują Halloween. Szykują się straszne zabawy! Od dziś

Kościół mówi zdecydowane: nie. Socjolodzy nie potępiają, ale przypominają, że to obca moda. A większość z nas po prostu lubi się bawić. Mowa o Halloween. Tradycji, której nazwa pochodzi od wyrażenia "All Hallows Eve", co znaczy: wigilia Wszystkich Świętych.

- Stanowisko Kościoła w sprawie Halloween jest zdecydowanie negatywne - mówi ksiądz Artur Stopka, rzecznik archidiecezji katowickiej.

- W polskiej tradycji cmentarnej kluczowym świętem jest dzień Wszystkich Świętych. Halloween to import z Ameryki, rozumiem, że zabawny i nie potępiam, wydaje mi się jednak, że tak krótko na dzień, w którym wspominamy naszych bliskich, potrzeba więcej powagi i refleksji - ocenia prof. Marek Szczepański, socjolog z Uniwersytetu Śląskiego.

Halloween nazywano w średniowieczu Nocą Czarów. Do dziś taką - z przymrużeniem oka - pozostała. Z największą pompą obchodzona jest w Stanach Zjednoczonych, tam świętują już najmłodsi - zaczepiają obcych wołając "trick or treat!", czyli... prezent albo psota.

W Europie i Polsce, gdzie moda się przyjęła, Halloween to zazwyczaj pretekst do dobrej zabawy. Tak będzie i w Katowicach. Bawić będzie się można w klubie, pubie, kinie, albo na... rowerze.

To ostatnie proponuje Instytucja Kultury Katowice Miasto Ogrodów, która jednocześnie podsumowuje sezon rowerowy i zaprasza na ostatnią - halloweenową - wycieczkę na dwóch kółkach.

Wypożyczalnia rowerowa Miasta Ogrodów działała od sierpnia, w tym czasie miejskie rowery wypożyczyło ok. 4000 osób. Ostatnia szansa, aby przejechać się na słynnych czarnych holendrach będzie w niedzielę. Zbiórka o godz. 18 na rynku, czas trwania wycieczki to ok. dwie godziny. Organizatorzy proszą o wcześniejsze zapisy poprzez adres: [email protected] oraz zabranie ze sobą odtwarzaczy mp3.

A dziś świętuje pub Singer w Brynowie. O godz. 20 rozpocznie się tu Halloween Party. Ma być strasznie, krwisto i mroczno. Klimat uzupełni specjalny wystrój i światła. Dla łakomczuchów będzie krem z dyni. Wejściówki są po 10 zł, a zabawa w towarzystwie didżejów do białego rana.

Sporo strachów będzie również na dużym ekranie. Dziś startuje halloweenowy maraton filmowy w Cinema City w Silesia City Center. Od 21 na widzów czekają trzy kultowe pozycje kina grozy: "Pozwól mi wejść", "30 dni mroku" oraz "Wywiad z wampirem". Wejściówki kosztują 21 zł.
A od godz. 23 mroczne filmy będzie wyświetlało kino Helios. Na ekranie: "Dom Snów", "Krzyk 4", "Pozwól mi wejść", "Naznaczony". Bilety po 26 zł.

O imprezach nie zapominają też kluby. W Poziomie 3 przy ul. 1 Maja na jutro zaplanowano "Happy Halloween", imprezę, podczas której obsługiwać Was będą barmani przebrani za wampiry i upiory, ale zamiast straszyć, zamierzają serwować gratisowe drinki. Wejściówki będą po 10 zł.