- Za tydzień dwa skończą się gruntowe ogórki i pomidory - przewidują producenci. - Od dwóch tygodni tendencja w cenach warzyw jest zwyżkowa - dodają handlowcy. - Kupować trzeba, wyjścia nie ma - mówią klienci i liczą pieniądze.
- Na Wszystkich Świętych nie wiem, ile będzie jeszcze pomidorów. To, co zostanie to zdrożeje, czerwony pomidor będzie po 8 zł, a malinowy po 9 zł. Przez upały narobiło się gron, nasypało się pomidora i był tani, teraz nie ma co się sypać, krzaki poumierały.
Będziemy mieć biedną zimę. Ziemniak będzie drogi. Korzeniówki - pietrucha, seler też będą drogie. Widzę w hurcie na giełdach, co się dzieje z ziemniakiem, już jest coraz droższy. Teraz kosztuje 20 zł za worek 15-kilowy. Na święta pewnie będzie za 25, a na wiosnę po 30 zł. W detalu pewnie będzie 2,5 zł za kilo - przewiduje pan Łukasz, który handluje na targowisku w Nowej Soli i Zielonej Górze. – Rosną też koszty pracownicze. Paliwo jest coraz droższe. Za prąd zapłacimy więcej. Jeszcze kilka takich lat i przetrwają tylko najwięksi producenci. Wszyscy mniejsi splajtują. Będzie jak na Zachodzie.
Ziemniaki rok temu o tej porze kosztowały złotówkę, na początku października na targowisku są po 1,5 zł. Kapusta kilkukilogranowa kosztuje 5 zł. 3 zł kosztuje kilogram buraczków czerwonych. Cebula za kg – 2,80 – 3 zł. Obrodziły śliwki węgierki. Za kilogram płaci się ok. 3 zł.
Zobacz również: Jak suszyć owoce i warzywa?
Źródło:Dzień Dobry TVN
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
