Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Sława. Zbliża się święto bluesa. Trzynasty raz majówkę rozpocznie znany festiwal „Las, woda i blues”

Redakcja
Festiwal „Las Woda & Blues” odbywa się w Radzyniu, nad Jeziorem Sławskim pod patronatem Gazety Lubuskiej.
Festiwal „Las Woda & Blues” odbywa się w Radzyniu, nad Jeziorem Sławskim pod patronatem Gazety Lubuskiej. Arch. organizatorów
Pięciu artystów, którzy mają swoje gwiazdy na Nowym Rynku w Sławie wystąpi podczas XIII edycji festiwalu „Las, woda i blues”. To dowód, że tę imprezę bluesową wybierają najlepsi w muzycy w dziedzinie bluesa.

Trzynasty raz Jacek Łapiński i Leszek Markowski, szefowie stowarzyszenia „Las, woda i blues” organizują imprezę bluesową. To dzięki nim majówka w gminie Sława należy udanych długich weekendów dla wielu gości i mieszkańców. Festiwal oficjalnie zaczyna się w czwartek, 2 maja, ale chętni do słuchania bluesa mogą przyjechać do ośrodka Wratislavia w Radzyniu już 1 maja.
W tym roku w Radzyniu wystąpi m.in. Józef Skrzek – legenda polskiej muzyki ze szkockim zespołem Gerry Jablonski Band. Będzie to prawdopodobnie jedyny koncert w Polsce.

Jedną z kapel, które od początku grają na festiwalu, jest jeden z lepszych zespołów bluesowych ostatniej dekady JJ Band – autor hymnu festiwalu.- To nasi stali bywalcy – uśmiecha się pan Leszek. – To był chyba rok 2010 albo 2011, spontanicznie się urodził pomysł, aby jakoś wyróżnić nasz festiwal. Poprosiliśmy zespół JJ Band, czy nie podjąłby się napisania hymnu. Panowie chętnie się zdecydowali. Teraz to nasza wizytówka.

Aleja Gwiazd Bluesa w Sławie

Wcześniej, bo już podczas drugiej edycji święta bluesa w gminie Sława, powstała w Sławie prawdopodobnie pierwsza w Polsce aleja gwiazd bluesa. Od tego czasu co roku na Nowym Rynku rękę na wizerunku gwiazdy odciskają artyści sceny bluesowej.
Prekursorami alei gwiazd byli Magda Piskorczyk i Sławek Wierzcholski, swoje gwiazdy odsłonili też Józef Skrzek, Roman Pazur Wojciechowski i członkowie zespołu JJ Band.- Mamy tę przyjemność, że pięć gwiazd, które mają swój gwiazdy w Sławie wystąpią na naszym festiwalu w tym roku – podkreślają organizatorzy.

- Skąd pomysł na gwiazdy sław muzyki w Sławie? – dopytujemy. – Była to inicjatywa Jacka Łapińskiego. Chcieliśmy uhonorować największe gwiazdy polskiego bluesa, którzy mają wkład w rozwój tej muzyki w naszym kraju. Honorujemy, naszym zdaniem, najlepszych z najlepszych. Nie sugerujemy się sławą chwilową. Dlatego też staramy się uhonorować też nieżyjące gwiazdy, takie jak Rysiek Riedel, czy Mira Kubasińska.

Blues jest nieśmiertelny. Wśród słuchaczy nie brakuje młodych osób. – Jest bardzo dużo festiwali bluesowych w Polsce, ale w mediach jest to gatunek niszowy, jednak jeśli chodzi o festiwale i koncerty, to jest tego bardzo dużo. Blues cały czas się rozwija – mówi pan Leszek. Pomysł aby rozpocząć duże bluesowe granie na Pojezierzu Sławskim kiełkował w głowie Jacka Łapińskiego od momentu gdy wraz ze swoją żoną Dorotą zostali właścicielami ośrodka Wratislavia.

Pierwsza edycja festiwalu w Radzyniu była dla organizatorów bardzo dużym wyzwaniem. Nie było wiadomo czy będzie zainteresowanie i ile osób przyjedzie. – W 2007 roku postawiliśmy sobie poprzeczkę bardzo wysoko i ten pierwszy festiwal okazał się sukcesem – wspomina Leszek Markowski.

Jak udało się osiągnąć sukces?

Wpływ miało kilka kwestii, z jednej strony gwiazdy, publiczność, ośrodek Wratislavia, położony w lesie (za sceną ciągnie się jezioro). – To wszystko ma swój rytm. Mamy magiczne miejsce. Słuchamy bluesa. Jest rodzinna atmosfera – mówi nasz rozmówca.
Razem z Jackiem Łapińskim znają się ponad 30 lat. Od zawsze towarzyszy im blues. Ale zawodowo zupełnie nie są związani z muzyką. Śmieją się, że nawet na niczym nie grają. Festiwal i blues jest ich wielką pasją. Co roku walczą o sponsorów, dotacje unijne, środki powiatowe. A co ważne, impreza jest od początku niebiletowana. – Jakoś tak od 13 lat się udaje – mówią.

Kiedy się kończy jedna edycja, robią rozliczenia z wszystkimi instytucjami i zaczynają myśleć nad kolejną edycją. – Nasze żony też słuchają bluesa, też się angażują. Muszą mieć cierpliwość do nas, bo jak zaczynamy organizować festiwal, troszeczkę zapominamy o domu. Jeździmy po zaprzyjaźnionych festiwalach. Rozmawiamy z muzykami, często nam się udaje kogoś zaprosić w ten sposób – mówi pan Leszek.

Zlot garbusów w Radzyniu

Imprezie towarzyszy zlot garbusów, który był w Radzyniu pierwszy. Organizatorzy festiwalu bardzo chwalą współpracę. – Są z nami od początku. Mają swoją scenę, przedszkole dla dzieci, konkursy, zabawy. Też bluesa słuchają. Zawsze podrzucamy im zespół bluesowy – dodaje nasz rozmówca. Festiwal odbędzie się 2 – 4 maja

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowasol.naszemiasto.pl Nasze Miasto