Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Filip zginął w wypadku. Nie było żadnych szans na ratunek. Dobrzy ludzie zebrali pieniądze na sprowadzenie ciała chłopca do Nowej Soli

Redakcja
Filip z Nowej Soli zginął w wypadku samochodowym w niedzielę w Holandii
Filip z Nowej Soli zginął w wypadku samochodowym w niedzielę w Holandii Arch. rodziny
Filip miał zaledwie 19 lat. Wyjechał do Holandii, aby się usamodzielnić i pracować. W niedzielę wydarzyła się tragedia. Filip zginął w wypadku. W krótkim czasie udało się zebrać potrzebne pieniądze na sprowadzenie ciała.

W ciągu doby udało się zebrać potrzebną kwotę. "Cel osiągnięty!!! Najdrożsi Przyjaciele pragnę serdecznie podziękować Wam za tak błyskawiczną i wspaniałą reakcję na ogłoszony wczoraj apel. Udało się zebrać kwotę, która jak myślę pozwoli Joli na sprowadzenie ciała jej tragicznie zmarłego syna Filipa. Jeszcze raz wielkie dzięki i ukłony jesteście Wspaniali!!!" - czytamy w informacji od Marka Szymendery.

Tragedia w Holandii

"Nie tak miało być... Wciąż nie możemy uwierzyć, że Filipa już z nami nie ma, taki młody - zbyt młody… Już nigdy nie usłyszymy jego głosu, nie zobaczymy, jak się uśmiecha. Nigdy już nie usłyszę tego zawadiackiego i radosnego „Cześć ciociu” …..
Tragiczny wypadek przekreślił wszystko, zostawiając rodzinę w rozpaczy" - napisała pani Tosia, organizując zbiórkę na portalu pomagam.pl.
Filip zginął w wypadku samochodowym w Holandii. Tragedia wydarzyła się 23 lutego 2020 r. "Pomóż nam sprowadzić ciało Filipa do Polski. Niech wróci do domu! Na chwilę obecną tylko tyle możemy jeszcze dla niego zrobić... Chcemy móc go odwiedzać na jego grobie, zapalić znicz, położyć kwiaty. Sprowadzenie ciała z zagranicy do naszego kraju to ogromny koszt. Dlatego
w imieniu mamy i całej rodziny Filipa prosimy o pomoc" - pisała ciocia chłopca.

Mama w drodze do syna

"Jakie to nasze życie bywa przewrotne, wczoraj adoptowalismy pieska Gniewko, z wielkim sercem pomagamy potrzebującym ciepła godzinka co niedziela i w czasie wydawania posiłku informacja z Niderlandów o wypadku samochodowym śp. Filipa Dubaniowskiego, dziś została potwierdzona przez ambasade, policję. Kochani prosimy o modlitwę" - napisała pani Jola w poniedziałek na Facebooku.

SPRAWY POLICYJNE W NOWEJ SOLI

ZOBACZ TEŻ:
Horror na drodze. Tylko dzięki refleksowi kierujących osobówkami nie doszło do masakry. Tragedia wisiała w powietrzu

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowasol.naszemiasto.pl Nasze Miasto