- W naszym województwie problem migracji istniał od zawsze. Jest on poważny, bo wyjazd nawet jednego z rodziców dotyka całą rodzinę - przyznaje Monika Kończyk, pomorska kurator oświaty. - Ale gdy szkoła dowiaduje się, że dziecko jest z takiej rozbitej rodziny, zostaje objęte pomocą psychologiczno -pedagogiczną. Taki uczeń może też liczyć na mocniejsze wsparcie wychowawcy. Na szczęście nie odnotowujemy, by tacy uczniowie mieli jakieś olbrzymie kłopoty. Nie sądzę też, by zjawisko migracji się nasiliło - zaznacza kurator oświaty.
Emigracja zarobkowa. Cierpią nie tylko dzieci [RAPORT rzecznika praw dziecka 2014]
Linki do ankiet MEN na ten temat zostały przesłane drogą elektroniczną do wybranych losowo 136 pomorskich szkół. Dyrektorzy czas na odpowiedź mają do końca 23 października.
- Po zakończeniu badań ma zostać opracowany szczegółowy raport z propozycjami działań wspierających, w tym wychowawczych i profilaktycznych wobec uczniów, których rodzice wyjechali - informuje Kuratorium Oświaty.
Z kolei pracownicy resortu edukacji tłumaczą, że badania mają charakter cykliczny. Podobne odbyły się już w 2010 i 2013 roku. I jak podaje rzecznik prasowy ministerstwa, te ostatnie pokazały, że to właśnie Pomorze znalazło się na liście województw, gdzie odsetek „eurosierot” okazał się jednym z największych.
- Najwyższe wskaźniki są w województwie wielkopolskim (13,04 procent), pomorskim (12,59) i zachodniopomorskim (8,5). Najniższe w woj. podlaskim (2,34), małopolskim (2,80), lubuskim (2,80), kujawsko - pomorskim (3,18) - mówi Anna Ostrowska. - Wskaźnik liczby dzieci, których rodzice wyjechali za granicę do pracy w 2013 r. w porównaniu do 2010 wzrósł o niecałe pół procenta - dodaje rzecznik.
Nauczyciele z pomorskich szkół przyznają, że w ich placówkach od lat rzeczywiście nie brakuje tzw. eurosierot. Co ważne, raczej nie zauważają, by tacy uczniowie mieli większe problemy niż ich rówieśnicy.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?