Dawno nie było takich emocji w Nowej Soli! Mieszkańcom chodzi o jeden zakaz, który wchodzi w życie za kilka dni

Ponad 280 komentarzy w ciągu kilkunastu godzin pojawiło się pod wpisem na Facebooku prezydenta Nowej Soli w sprawie daty wprowadzenia zakazu nocnej sprzedaży alkoholu przeznaczonego do spożycia poza lokalem.
Dawno nie było tematu, który tak zbulwersowałby mieszkańców. Decyzję w tej sprawie radni podjęli w maju, ale teraz po jej publikacji w Dzienniku Urzędowym Województwa Lubuskiego, wiadomo, od którego dnia będzie obowiązywała.
Zakaz sprzedaży alkoholu na wynos w nocy, w godzinach 23 - 6 rano, wejdzie w życie 15 czerwca.

- Na wniosek naszych mieszkańców, ekspertów w walce z alkoholizmem i środowisk abstynenckich w naszym mieście wspólnie z radnymi podjęliśmy decyzję o zmianie zasad sprzedaży alkoholu w placówkach handlowych i na stacjach benzynowych - poinformował prezydent.

Informacja wywołała burzę. Internauci pytali, gdzie i kiedy były ankiety na ten temat, dlaczego nie było referendum.

- Co ze spożyciem alkoholu naprzeciw kościoła Antoniego i wielu miejscach w mieście? Może najpierw trzeba egzekwować istniejące prawo, a nie wprowadzać nowe. Nawet w latach 20. i 30. w USA prohibicja okazała się niewypałem - komentował jeden z mieszkańców.

- To może eksperci niech się zajmą pomocą dla ludzi, którzy mają rzeczywisty problem z alkoholizmem, a nie wszystkich wsadzają do jednego wora - zasugerowała jedna z internautek.

Prezydent spodziewał się tego typu komentarzy. - Oczywiście mam świadomość, że zdania w tej sprawie są podzielone, ale nad argumentami o wolności gospodarczej przeważyły argumenty natury społecznej. Jestem też przekonany, że głos ekspertów od rozwiązywania problemów alkoholowych musi być w tej sprawie wiodący - podkreślił Jacek Milewski.

Wśród blisko trzystu komentarzy były też te z poparciem dla zakazu. Informacja otrzymała też bardzo dużo polubień. - Chleba w nocy nie kupisz, ale alkohol - artykuł pierwszej potrzeby owszem - stwierdziła z przekąsem jedna z kobiet.

- Popieram, do 23 jest mnóstwo czasu - skomentowała jedna z internautek i za przykład jeszcze surowszych ograniczeń podała Norwegię. - W weekend nigdzie nie kupi się alkoholu, no chyba, że u Polaka kombinatora. Od poniedziałku do piątku piwo i wino do 20., a wódka do 18. Na żadnej stacji paliw nie kupisz alkoholu, najwyżej kawkę.

Koncesję na sprzedaż alkoholu w Nowej Soli ma nieco ponad 90 punktów. Do tej pory w Nowej Soli działa osiem miejsc, w których można kupić alkohol, w tym pięć z nich to stacje benzynowe. Ograniczenie czasu sprzedaży alkoholu wejdzie w życie za tydzień.

CZYTAJ TEŻ NA NASZYM PORTALU:

• Jest nowa wiceprezydent Nowej Soli. W poniedziałek, 6 czerwca nastąpiła wymiana kobiet na tym stanowisku
• W Nowej Soli można przybić piątkę z Grzegorzem Skawińskim. Jest nowa gwiazda w Alei Gwiazd. Zobacz zdjęcia z odsłonięcia i koncertu
• Zbliża się Lubuskie Święto Roweru w Otyniu. Można już wybrać trasę do przejechania rowerem