Czytelniczka po wyjściu z marketu skontaktowała się z redakcją: "Pewnie nie tylko ja dałam się nabrać". Co się stało?

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
Wysoko umieszczony drobny druk jest trudny do odczytania
Wysoko umieszczony drobny druk jest trudny do odczytania Czytelniczka
– Musiałabym mieć ze sobą drabinkę i okulary – przestrzega innych klientów pani Dorota. – Kierowniczka działu wyprowadziła mnie do przedsionka sklepu i pokazała informację napisaną drobnym drukiem umieszczoną wysoko na drzwiach wyjściowych. Treść jest nie do przeczytania, a w sklepie nie ma dodatkowej informacji.

Zakupy. Rabat się nabił

Pani Dorota robiła zakupy w Biedronce przy ul. Zielonogórskiej Nowej Soli. Zwróciła uwagę na promocję awokado, dwa w cenie 3,49 zł. Przyznała, że na oko widać było różnicę w kolorze owocu, ale skrzynki nie były opisane. Pomyślała, że może w jednej są dojrzałe, w drugiej niedojrzałe, wzięła jedno takie, drugie takie.

– Na kasie samoobsługowej były dwa rodzaje, ale bez oznaczenia, które jest z promocją. Rabat się nie nabił. Poprosiłam sprzedawczynię, ta kierowniczkę. Dowiedziałam się, że korekta rachunku nie jest możliwa, ponieważ awokado jest produktem świeżym i nie podlega zwrotom. Zapytałam, gdzie jest informacja o tym, bo na stoisku jej nie ma – opowiada pani Dorota. – Kierowniczka działu wyprowadziła mnie do przedsionka sklepu i pokazała informację napisaną drobnym drukiem umieszczoną wysoko na drzwiach wyjściowych. Treść jest nie do przeczytania, a w sklepie nie ma dodatkowej informacji. Mojej prośby zatem nie uwzględniono.

Pani Dorota dodaje, że musiałaby mieć ze sobą drabinkę i okulary, żeby przeczytać informację, którą i tak mogłaby zobaczyć tylko wychodząc ze sklepu, bo została umieszczona nad wyjściem.

– Nie chodzi mi o pieniądze, to nie jest straszna strata, tylko o świadomość, że nie można oddać owoców czy warzyw jeszcze przy kasie. Nie ja jedna się tak nabiorę – powiedziała.

Zakupy. Kiedy nie ma zwrotów?

Magdalena Koralewska, rzecznik klienta w sieci Biedronka podkreśla, że zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami możliwość zwrotu produktów w sklepach stacjonarnych jest dobrą wolą sprzedawcy, prawo do tego nie obliguje.

– Sieć Biedronka zawsze na pierwszym miejscu stawia bezpieczeństwo i interes naszych klientów, dlatego też zapewniamy możliwości dokonywania zwrotów zakupionych wcześniej wybranych kategorii towarów – wyjaśnia rzecznik klienta. – Za zwrócony towar klient otrzyma voucher płatniczy na kwotę stanowiącą jego równowartość, po uwzględnieniu ewentualnych rabatów i obniżek, jeśli miały one miejsce. Natomiast produkty należące do kategorii mrożonek, dań gotowych do spożycia, produkty chłodnicze, mięsa i ryby, owoce i warzywa, pieczywo, artykuły spożywcze dla dzieci i środki farmaceutyczne nie podlegają zwrotom.

Magdalena Koralewska dodaje, że w przypadku wady produktu lub błędu w jego oznaczeniu klient ma prawo złożyć reklamację, która często bywa mylona ze zwrotem pełnowartościowego produktu po jego zakupie.

Czytaj też:

Zobacz też wideo: II Wojewódzki Konkurs Umiejętności Kulinarnych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na nowasol.naszemiasto.pl Nasze Miasto
Dodaj ogłoszenie