Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Coś dla naszych gości z Francji czyli ulubione danie Napoleona: kurczak a la Marengo

Agnieszka Chęcielewska
Agnieszka Chęcielewska, której pasją jest gotowanie, poleca kurczaka a la Marengo
Agnieszka Chęcielewska, której pasją jest gotowanie, poleca kurczaka a la Marengo Dariusz Chęcielewski
Jeżeli poszperamy w różnych tekstach o gotowaniu i jedzeniu można dowiedzieć się, co lubili jeść różni sławni ludzie, co było ich przysmakiem i jak się zachowywali przy stole.

Napoleon Bonaparte: jego kamerdyner i kucharz napisali ogromne książki o Cesarzu Francji. Nie był on zbyt wielkim smakoszem, zjadał potrawy bardzo szybko. Do jedzenia używał rąk, często sztućce były zbędne. Nie pił zbyt dużo, a jeżeli już, to wino mieszał pół na pół z wodą.

Uwielbiał jednak potrawy z kury lub kurczaka. I właśnie dlatego wyszukałam przepis, który wiąże się z Napoleonem i kurczakiem. To ulubiona potrawa cesarza, a jej historia sięga zwycięskiej bitwy pod Marengo w 1800 roku.

Powstanie przepisu owiane jest legendą: po bitwie Napoleon był wyjątkowo głodny i rozkazał swojemu kucharzowi, by natychmiast podał mu kolację.

Problem polegał na tym, że wokół trudno było o produkty. Kucharz wysłał kwatermistrzów i ordynansów, aby poszukali jakiegoś jedzenia. Jeden przyniósł kurczaka, drugi trzy jajka, a trzeci pomidory. Znalazły się również raki. Jedynym sprzętem kuchennym była patelnia...

Kucharz stanął na wysokości zadania. „Oczyścił kurczaka, pokroił go na kawałki, natarł mięso solą i pieprzem, po czym przysmażył na gorącej oliwie, z dwoma lub trzema ząbkami czosnku. Na tej samej oliwie usmażył jajka i odstawił je na bok. Odsączył tłuszcz i podlał kurczaka wodą. Obrał ze skórki pomidory, usunął z nich gniazda nasienne, pokroił i dodał do kurczaka. Raki ugotował na parze znad gotującego się kurczaka. Gdy mięso doszło, odstawił raki na bok, a na patelnię wlał nieco koniaku z manierki generała, nie miał bowiem wina, aby wzmocnić sos. Na koniec ułożył kurczaka na talerzu z cyny, polał go sosem i otoczył rakami oraz sadzonymi jajkami.”

Przez wiele lat przepis się zmieniał, coś dodawano, z czegoś rezygnowano. Ja zmodyfikowałam go na swój sposób. Serwowałam go już kilka razy. Jest prosty, szybki i smaczny. Polecam.

Kurczak i Napoleon czyli Kurczak a la Marengo

Składniki na 4 osoby:
10 udek kurczaka
500g passaty /przetartych pomidorów/
250ml białego, wytrawnego wina
250g pieczarek
2-3 ząbki czosnku
150g oliwek bez pestek
Oliwa
2 łyżki ziół prowansalskich
sól morska, świeżo mielony pieprz

Przygotowanie:
Udka myjemy, oprószamy solą i pieprzem, rozgrzewamy oliwę, podsmażamy mięso kilka minut z każdej strony aż do zrumienienia. Dodajemy drobno pokrojony czosnek, pomidory, wino i zioła prowansalskie. Dokładnie mieszamy i dusimy na wolnym ogniu ok. 30 minut, w połowie duszenia udka przekręcamy na drugą stronę.

Na osobnej patelni podsmażamy na oliwie umyte, pokrojone w ćwiartki lub połówki pieczarki do momentu odparowania wody
Do kurczaka dodajemy pieczarki, osączone oliwki, doprawiamy do smaku solą i pieprzem, całość jeszcze krótko dusimy i podajemy np. z ryżem szafranowym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kotlety mielone z piekarnika z fetą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto