Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Otynia jest przeciw zabijaniu zdrowych świń w gminie przez ASF. Będzie skarga na Powiatowego Lekarza Weterynarii

Redakcja
Spotkanie burmistrz Otynia z rolnikami z gminy.
Spotkanie burmistrz Otynia z rolnikami z gminy. Urząd Miejski w Otyniu/Facebook
Sprawą uśmiercania zdrowych świń z gminy Otyń zajęła się burmistrz Barbara Wróblewska. Zapowiedziała w tej sprawie złożenie skargi na Powiatowego Lekarza Weterynarii.

O afrykańskim pomorze świń, który pojawił się w województwie lubuskim i potem na fermie świń w Niedoradzu w gm. Otyń pisaliśmy wielokrotnie. Ostatnio jednak przybyło informacji na temat uśmiercania zdrowych świń.

ASF w powiecie nowosolskim

Zdrowe świnie umierają z powodu ASF

Burmistrz Otynia Barbara Wróblewska w tym tygodniu spotkała się z rolnikami zajmującymi się w gminie hodowlą trzody chlewnej. - Z relacji rolników wynika, że od miesięcy są zmuszani przez zastępcę Powiatowego Lekarza Weterynarii do uboju wszystkich swoich zwierząt mimo, że są one zdrowe, a gospodarstwa na bieżąco dostosowują się (ponosząc bardzo wysokie koszty) do wszystkich wytycznych bioasekuracji związanej z zagrożenie ASF - czytamy w komunikacie urzędu miejskiego w Otyniu.

Stanowisko hodowców świń

- Podczas notorycznych kontroli na siłę szuka się uchybień z naszej strony i dochodzi do absurdów, jak np. uwagi o muchach czy ptakach, które kontrolujący zobaczył z otwartej, prowadzonej zgodnie z rozporządzeniami hodowli. Jednocześnie z wizyt nie powstają protokołu, co jest niezgodne z prawem. Nie ma to nic wspólnego z komunikacją, pomocą czy doradzaniem, a to od tego w pierwszej kolejności jest Powiatowy Lekarz Weterynarii. Nakazuje nam się ubój zwierząt i sprzedaż mięsa, ale nie dostajemy wyników krwi na czas, żeby móc to zrobić w specjalnie wyznaczony na to dzień tygodnia. Nasyłana jest na nas policja, która wlepia mandaty za rzekome niedostosowanie do zasad bioasekuracji. Mamy dowody na przekraczanie uprawnień w postaci nagrań z rozmów z panią weterynarz – czytamy relacje rolników w urzędowym komunikacie.

Burmistrz Otynia będzie pisać skargi

- Doskonale rozumiemy państwa problem i zrobimy co w naszej mocy, żeby pomóc. Bezpośrednio do Wojewody Lubuskiego, ale też do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi napiszemy skargę na działania zastępcy Powiatowego Lekarza Weterynarii. Skontaktujemy się w tej sprawie z Lubuską Izbą Rolniczą i Starostwem Powiatowym – zapowiedziała burmistrz Barbara Wróblewska.

Wyjaśnienia Zastępcy Powiatowego Inspektora Weterynarii

- Wydanie takich decyzji to nie dobra, czy zła wola Powiatowego Lekarza Weterynarii, taki obowiązek wynika wprost z prawa - podkreśliła w szerokie wypowiedzi dla Gazety Lubuskiej Małgorzata Matysek, Zastępca Powiatowego Inspektora Weterynarii.

Poniżej pełna treść wypowiedzi:

13 decyzji o zabiciu stad
Natychmiastowemu zabiciu z nakazu Powiatowego Lekarza Weterynarii w Nowej Soli poddano świnie w ognisku ASF w Niedoradzu tj. ponad 20 000 szt. Ponadto wydano 13 decyzji nakazujących ubój lub zabicie świń i zakaz utrzymywania świń, ze względu na stwierdzenie, że podmiot nie zastosował się do nakazu usunięcia uchybień w zakresie bioasekuracji przy utrzymywaniu świń. Z tych gospodarstw, w 1 potwierdzono przeprowadzenie zabicia wszystkich świń. Wydanie takich decyzji to nie dobra, czy zła wola PLW, taki obowiązek wynika wprost z prawa.

Po kilka stad pustych na każdą gminę
W powiecie nowosolskim są zarejestrowane 42 siedziby stad, w tym według posiadanych informacji jest aktualnie 14 stad pustych. W obszarze gminy Bytom Odrzański jest zarejestrowanych 7 siedzib stad, w tym 1 puste; w gminie Otyń jest zarejestrowanych 7 siedzib stad, w tym aktualnie 2 puste. Podobne proporcje są w pozostałych gminach.

Czynnik ekonomiczny
W regionach występowania afrykańskiego pomoru świń obserwuje się stopniowy spadek liczby gospodarstw utrzymujących świnie, ponieważ nie każde gospodarstwo posiada warunki, żeby sprostać wymogom bioasekuracji. Po prostu rolnicy biorą pod uwagę czynnik ekonomiczny, ponieważ stałe, rygorystyczne przestrzeganie bioasekuracji pociąga wysokie koszty, a to pociąga spadek opłacalności hodowli.

Brak przestrzegania bioasekuracji
W przypadku gdy podmiot nie zastosuje się do nakazu usunięcia uchybień w zakresie biaosekuracji wydawane są decyzje nakazujące natychmiastowe zabicie lub ubój świń bez odszkodowania. Ponadto brak przestrzegania bioasekuracji naraża zwierzęta na wystąpienie ASF, naraża właściciela i inne gospodarstwa oraz podmioty z branży mięsnej na straty oraz poważne problemy z racji wprowadzanych ograniczeń w obrocie krajowym i zagranicznym.

Ale to właściciel gospodarstwa podejmuje decyzję, czy utrzymuje świnie i rygorystycznie przestrzega bioasekuracji kosztem własnych zysków, czy też mu się to nie opłaca i zaprzestaje utrzymywania świń. Utrzymywanie świń bez zapewnienia bioasekuracji w regionie, gdzie powszechnie występuje ASF u dzików, stanowi zagrożenie wystąpienia ASF u tych świń i dalszego rozprzestrzeniania się tej choroby do innych gospodarstw.

Obecny okres sprzyja występowaniu ASF, w Polsce na początku czerwca stwierdzono trzecie ognisko ASF w tym roku - w woj. lubelskim, u świń utrzymywanych na wybiegach.

Otyń

ZOBACZ TEŻ WIDEO: Świnie mangalice. Z powodu ASF chcą wybić zdrowe stado

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowasol.naszemiasto.pl Nasze Miasto