ASF LUBUSKIE. Posłowie PSL Władysław Kosiniak Kamysz i Jolanta Fedak w Nowej Soli zabrali głos w sprawie ASF

- Afrykański pomór świń od kilku lat nęka polskich rolników, hodowców trzody chlewnej. Ta choroba doprowadziła do likwidacji dziesiątek tysięcy miejsc pracy - podkreślił Władysław Kosiniak - Kamysz, prezes Polskiego Stronnictw Ludowego podczas konferencji prasowej, która odbyła się 6 grudnia w Nowej Soli.
Prezes PSL przypomniał, że ASF zebrała okropne zebrała we wschodnich województwach kraju, m.in.: podlaskim, lubelskim, warminińsko-mazurskim i podkarpackim. - Niestety choroba dotarła też do na zachód Polski. Są strefy, które wykazały obecność wirusa u dzików w województwie lubuskiego. Jest to zagrożenie dla hodowców trzody chlewnej - powiedział lider PSL.

Jeśli ASF opanuje całą Polskę, to na wiele lat będziemy wykluczeni z rynku sprzedaży tych produktów pochodzących z wieprzowiny.
Władysław Kosiniak - Kamysz

- Wzywamy z tego miejsca rząd, pana ministra rolnictwa do zwiększenia finansowania bioasekuracji. Musi być dobra ochrona i przestrzeganie reguł. Potrzebne jest wzmocnienie inspekcji weterynaryjnej. Niektórzy rolnicy są pozostawieni sami sobie.
Nie wolno małego gospodarstwa, a nie mówię już o dużym, pozostawić bez wsparcia, bez pomocy. Trzeba zwiększyć nakłady na walkę z ASF, bo inaczej stracimy jeden z podstawowych elementów działów rolnictwa, jakim jest hodowla trzody chlewnej. Jeśli ASF opanuje całą Polskę, to na wiele lat będziemy wykluczeni z rynku sprzedaży tych produktów pochodzących z wieprzowiny, eksport na tym ucierpi i całe polskie rolnictwo - wyjaśnił W. Kosiniak - Kamysz.
Prezes PSL podkreślił, że PSL będzie podnosić tę sprawę w Sejmie RP. - Tydzień temu złożyliśmy wniosek do ministra rolnictwa o natychmiastową informację rządu na temat sytuacji osób, gospodarstw i terenów, które są zagrożone występowaniem ASF. Będziemy o to zabiegać już 12 grudnia na najbliższym posiedzeniu Sejmu - zapowiedział.

Będziemy interpelować w Sejmie i dopominać się o to, aby przedstawiciele wojewody zajęli się tym problemem.
Posłanka Jolanta Fedak

- Ten problem nie jest rozwiązany w województwie lubuskim. Nic tutaj się takiego nie dzieje, o czym moglibyśmy powiedzieć, że rzeczywiście dbamy o rozwiązanie problemu - podkreśliła Jolanta fedak, szefowa PSL w Lubuskiem. - Jak państwo wiecie nieopodal są ogromne hodowle trzody chlewnej. To jest dla nas poważny problem, także dla przetwórców trzody. Będziemy interpelować w Sejmie i dopominać się o to, aby przedstawiciele wojewody zajęli się tym problemem.

Działania skupiają się tylko na zarządzeniach wojewody, który poszerza strefę.
Stanisław Domasz - Domaszewicz

Stanisław Domasz - Domaszewicz przypomniał, że potwierdzona została choroba u 32 dzików odnalezionych na terenie pięciu powiatów województwa lubuskiego. - Działania skupiają się tylko na zarządzeniach wojewody, który poszerza strefę. Nie ma żadnych działań które mogłyby, z jednej strony ograniczać rozprzestrzenianie się tej choroby, a z drugiej strony ograniczać populację dzików - podkreślił.

Z ostatniego komunikatu biura prasowego wojewody lubuskiego, z 4 grudnia wynika, że: "granica województwa lubuskiego i wielkopolskiego została rozgrodzona 78 km płotu. Na dzień 2.12.19 wystąpienie wirusa potwierdzono u ponad 31 znalezionych dzików. Osoby zajmujące się hodowlą świń są zobowiązane do bezwzględnego przestrzegania zasad bioasekuracji".
W komunikacie podkreślono także, że dwa lata temu powołany zespół do tego typu zadań sprawdza się. "Do Zadań zespołu należy w szczególności monitorowanie i analizowanie bieżącej sytuacji w obszarze rozprzestrzeniania się wirusa afrykańskiego pomoru świń oraz opracowywanie propozycji działań niezbędnych do zminimalizowania skutków społeczno-gospodarczych, związanych z występowaniem ASF. Dwuletnia praca Zespołu przygotowała służby, inspekcje i samorządy do walki z wirusem, którego obecność ujawniono w województwie lubuskim w listopadzie br. Obok bieżącej walki z ASF, Zespół przygotowuje się także do planowanych od dawna ćwiczeń w dziedzinie jego zwalczania, które odbędą się w 2020 roku. Przygotowania te były głównym tematem posiedzenia, na które zaproszono również przedstawicieli z sektora utylizacyjnego" - czytamy w komunikacie z 4 grudnia.

ZOBACZ TEŻ:
Branża mięsna szykuje się na najgorsze i łączy siły. Chodzi o walkę z ASF
W polskich lasach nie będzie już dzików? Samorząd rolniczy apeluje do rządu o depopulację dzików w całym kraju

POLECAMY:
Afrykański Pomór Świń - zasady ochrony świń przed chorobą ASF