To był 18 czerwca 2018 roku, do redakcji gazety lubskiej zadzwonił czytelnik, który wieczorem widział mnóstwo policji nad Odrą w Nowej Soli. Stwierdził, że musiało się stać coś poważnego. I tak było. Najpierw okazało się, że w torbie od wózka dziecięcego płynęło zawinięte ciało noworodka. Pakunek zauważył wędkarz. Potem dopiero prokuratura ujawniła, że był to chłopczyk. Urodził się w ósmym miesiącu ciąży. Miał przebite ostrym narzędziem gardło oraz kilkanaście ran kłutych na ciele.
Śledczy nadali noworodkowi imię Jaś. Został pochowany 6 września 2018 r. na cmentarzu w Otyniu koło Nowej Soli. Na maleńkiej trumience był napis „Chłopczyk Jasiu”.
Działania poszukiwawcze były prowadzone na szeroką skalę. Przesłuchano kilkuset świadków. Przeprowadzono badania genetyczne DNA i porównano je z profilami kilkudziesięciu kobiet, które w 2018 roku były w ciąży i według ustaleń w tym czasie powinny urodzić dziecko. Niestety, nie ustalono sprawcy tego czynu i w związku z tym śledztwo umorzono w 2020 roku z powodu niewykrycia.
Pisaliśmy o tej sprawie
Noworodek wyłowiony z Odry. Nowe wątki w sprawie
Prokuratura Rejonowa w Nowej Soli od momentu umorzenia sprawy podkreślała, że w dalszym ciągu prowadzone będą czynności mające na celu ustalenie sprawcy. Jedno z ostatnich zgłoszeń może wskazywać na trop.
- Od momentu umorzenia, w sprawie weryfikowane są zgłoszenia, jakie otrzymujemy m.in. w ramach czynności operacyjnych policji czy od osób anonimowych. Aktualnie będzie weryfikowane zgłoszenie od jednej z pań prokuratorek z jednostki spoza naszego okręgu, która podała, że w ramach nadzorowanego postępowania prowadziła czynności z udziałem byłej mieszkanki powiatu nowosolskiego, która odpowiada profilowi psychologicznemu poszukiwanej przez nas matki - wyjaśnia prok. Ewa Antonowicz, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.
Prokurator Antonowicz podkreśla, że biorąc pod uwagę postęp techniczny, rozważane jest ponowne przebadanie zabezpieczonych śladów biologicznych.
- Nowe technologie z roku na rok zwiększają możliwości, przykładowo, kiedy prowadzono sprawę nie udało się wyodrębnić DNA matki – mamy oznaczony profil dziecka, natomiast próbka z DNA matki jest mieszaniną (zawiera również inne DNA – dziecka bądź innej osoby, być może pomagającej matce), jeśli udałoby się wyodrębnić odpowiedni materiał matki, będzie możliwe powtórzenie badań celem ustalenia jej cech fenotypowych (takich jak kolor oczu, włosów) - zapowiada prokurator E. Antonowicz.
Noworodek wyłowiony z Odry. Apel prokuratury
- Każdy, kto ma jakąkolwiek wiedzę lub podejrzenia związane z tą sprawą może (nawet anonimowo) wysłać informacje na adres [email protected] lub listownie czy telefonicznie do najbliższej prokuratury czy policji - apeluje Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze.
CZYTAJ TEŻ NA NASZYM PORTALU:
[
- a]https://nowasol.naszemiasto.pl/mial-zabrac-mlodziez-na-wycieczke-przyjechal-autobusem-z/ar/c4-8875685;Miał zabrać młodzież na wycieczkę. Przyjechał autobusem z popękanymi oponami[/a]
- Czy sprawcą pożaru w okolicy Nowej Soli był strażak OSP? Mężczyzna przyznał się do winy. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa
- Nowa Sól. Wysokie mandaty i cztery zatrzymane prawa jazdy. Kierowco! Jedź ostrożnie i bezpiecznie!
Błysk i cekiny czyli gwiazdy w Cannes
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?