Ogromne wydatki urzędu miasta na biuro prasowe. "Jacek Sutryk inwestuje w propagandę"

Jedną z propozycji prezydenta Sutryka w projekcie budżetu Wrocławia na 2024 rok jest przeznaczenie ponad 6 milionów złotych na Wydział Komunikacji Społecznej. Przypomnijmy, że od początku urzędowania na stanowisku prezydenta miasta, Jacek Sutryk czterokrotnie zwiększył wydatki na biuro prasowe. Jaki to ma sens?

W 2019 budżet miasta zakładał przeznaczenie "tylko" 1,86 milionów na Wydział Komunikacji Społecznej. Z roku na rok dotacje były zwiększane. Mimo tego, że w 2020 roku na ten magistrat przeznaczono relatywnie najniższą kwotę - 1,83 miliona złotych, to już rok później (2021 rok) dołożono 2,6 miliona!

- Skandaliczne i szokujące dane - ocenia Jakub Nowotarski, prezes Akcji Miasto - Widzimy, jak szybko rośnie budżet Wydziału Komunikacji Społecznej, który zajmuje się propagandą, PR-em, marketingiem, mediami społecznościowymi. Jako podatnicy przeznaczamy na niego 3,5 razy więcej pieniędzy niż na początku kadencji. Ta rzecz jest nie do uzasadnienia. Co się takiego zmieniło w mieście, że nagle trzeba tyle pieniędzy dosypać na ten wydział? – pyta aktywista miejski.

Zdaniem Jakuba Nowotarskiego, dotacje dla biura prasowego to nie jedyne niezrozumiałe zachowanie Jacka Sutryka.

Należy nadmienić, że we wspomnianych 6,5 milionach złotych dla biura prasowego nie zostały uwzględnione fundusze na wydawanie portalu Wroclaw.pl, finansowanego z podatków Wrocławian, dzięki pośrednictwu spółki ARAW. Przeczytacie o tym %3C[TUTAJ](https://gazetawroclawska.pl/oszczedzanie-we-wroclawiu-dwukrotnie-zwiekszono-naklad-biuletynu-wroclawpl-drukuja-juz-140-tys-egzemplarzy-wydajac-kolejne/ar/c3-17698585)>

- Pieniądze na propagandową gazetkę Wroclaw.pl pochowane są w różnych miejscach. Wiemy, że wydaje to ARAW, ale dotarliśmy do materiałów, które mówią, że finansowanie gazetki odbywa się pod nazwą "Strategia Wrocław 2050". Ile tego jest w sumie? Nikt poza urzędnikami i najbliższym otoczeniem prezydenta tego nie wie. Tłumaczyli nam, że chodzi o promocję strategii w mediach magistratu. Kiedy poprosiliśmy o wskazane tych materiałów promocyjnych, nikt nie był w stanie tego zrobić. Propaganda w tym mieście to studnia bez dna. Nie ma żadnego powodu, żeby płacić za nią takie pieniądze – oświadcza J. Nowotarski.

Według aktywisty, nie ma zgody mieszkańców na takie wydawanie ich pieniędzy. Swoimi uwagami na temat wydawania biuletynu Wroclaw.pl podzielił się z nami prof. Adam Szynol z Uniwersytetu Wrocławskiego. Wywiad z profesorem można przeczytać %3C[TUTAJ](https://gazetawroclawska.pl/medioznawca-o-portalu-wroclawpl-sutryk-robi-pr-i-buduje-zaplecze-polityczne-to-bardzo-zly-kierunek/ar/c1-17127324)>.

- Znaczne zmniejszenie środków na wydział propagandy to jedna z naszych propozycji w uwagach do projektu budżetu na 2024, które przekazujemy radnym miejskim – dodaje Nowotarski.

Podobną narrację prowadzi Piotr Uhle, radny miejski, który wielokrotnie próbował dowiedzieć się więcej na temat finansowania biuletynu z pieniędzy publicznych. Również nasza redakcja poprosiła urząd miasta o konkretne informacje na temat funkcjonowania biura prasowego.

- Chwilę temu podczas sesji rady miejskiej przesunięto prawie 3 miliony złotych na ARAW, na wydruk gazetki Wroclaw.pl. Jej nakład roczny to grube miliony egzemplarzy, które kosztują nas 2,5 miliona złotych. A takie pieniądze są potrzebne, by realizować choćby program dofinansowania remontu zabytków, z którego Jacek Sutryk zrezygnował. Na gazetkę jest, na zabytki nie ma - mówi Piotr Uhle, przewodniczący klubu Nowa.PL w radzie miejskiej.

/
Dlaczego tak duża kwota ma być przeznaczona na Wydział Komunikacji Społecznej? Co kryje się w stwierdzeniu "koordynacja polityki w zakresie komunikacji społecznej", które widnieje w projekcie budżetu miasta?
Czekamy na odpowiedź magistratu.

Zobacz też: