- Dzisiaj włodarze, wolą budować drogi. Pamiętajmy jednak, że w nadchodzących latach w wypadkach drogowych będzie ginęło coraz więcej osób - skomentował inny z czytelników, pan Maciej.
Z opiniami w obronie linii kolejowej do Wolsztyna spotkał się prezydent Wadim Tyszkiewicz, który zaapelował o zdrowy rozsądek. - Nie było w ostatnich latach i nie ma żadnych szans na reaktywowanie tej linii kolejowej Wolsztyn-Żagań. Ja w odróżnieniu od ludzi tylko rzucających hasła i slogany, zrobiłem bardzo dużo dla ratowania tej linii - ogłosił prezydent na Facebooku. - Apelowałem do „wszystkich świętych” o to, żeby ratować tę linię, że jeśli tego nie zrobimy w najbliższych kilku latach, to będzie koniec tej linii, bez żadnych szans na jej reaktywowanie. I tak się stało. Ja walczyłem. Spotykałem się z władzami samorządowymi Wielkopolski, ze starostą wolsztyńskim, zarządem PKP. W odróżnieniu od dzisiejszych obrońców tej linii, zrobiłem bardzo dużo, wykonałem konkretną pracę. Niestety byłem w lubuskim osamotniony. Nikt oprócz mnie o tę linię nie walczył.
Inwestycję popiera też obecna starosta powiatu nowosolskiego. - Stopień zdewastowania linii na pewno nie pozwalał na to, żeby ją odtworzyć. Myślę, że pomysł na ścieżkę rowerowa jest najlepszym na zagospodarowanie torowiska – podkreśla Iwona Brzozowska. - Ścieżka wpisuje się w koncepcję różnych atrakcji, które ma Nowa Sól i gminy naszego powiatu. Będzie takim kluczem łączącym różne ciekawe i ważne miejsca w powiecie. Kto będzie chciał je poznać, będzie mógł to zrobić na przykład na rowerze, pokonując odległości pomiędzy miejscowościami po bezpiecznej ścieżce.
Ścieżka ma być gotowa do końca 2019 r.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?