Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mistrzowie świata na torze i na trybunach. Co będzie się działo na Memoriale Edwarda Jancarza?

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Memoriał Edwarda Jancarza to jedna z bardziej prestiżowych imprez żużlowych w kraju.
Memoriał Edwarda Jancarza to jedna z bardziej prestiżowych imprez żużlowych w kraju. Stal Gorzów
Nadchodzi Wielkanoc, a kibice żużla święto będę mieli już w sobotę 30 marca. O 13.30 startuje XVIII Memoriał Edwarda Jancarza. Na stadion warto się jednak wybrać znacznie wcześniej. I to także z koszyczkiem na święconkę.

Memoriał Edwarda Jancarza to jedna z najbardziej prestiżowych imprez żużlowych w kraju. A jej tradycja ma już ponad trzydzieści lat!
Do pierwszej edycji tego turnieju doszło już pół roku po tragicznej śmierci legendy gorzowskiej Stali. Edward Jancarz zmarł 11 stycznia 1992, a już 12 lipca tego samego roku, sześć lat po oficjalnym zakończeniu kariery przez zawodnika, odbył się pierwszy turniej ku jego pamięci.

W memoriale zwyciężają mistrzowie

Ideą ówczesnych działaczy Stali było to, by memoriał miał iście gwiazdorską obsadę. I tak też bywało przez lata. Co więcej – na najwyższym stopniu podium stawali zawsze zawodnicy, którzy mają na swoim koncie tytuły indywidualnych bądź drużynowych mistrzów świata czy Europy. Tak – bez wyjątku – było za każdym razem.

Już pierwszy turniej padł łupem Hansa Nielsena, wówczas trzykrotnego indywidualnego mistrza świata. Rok później wygrał Gary Havelock, a wśród mistrzów globu, którzy później zwyciężali w memoriale byli też: Tomasz Gollob, Jason Crump (on jako jedyny wygrał zawody trzykrotnie) oraz Bartosz Zmarzlik.

Na najwyższym podium stawali też indywidualnie mistrzowie świata juniorów: Joe Screen, Leigh Adams i Patryk Dudek. I nawet, gdy w ostatnim memoriale wygrał niespodziewanie Wadim Tarasienko, to i tak podtrzymał on mistrzowską tradycję. Wcześniej był bowiem drużynowym mistrzem Europy juniorów. Dodajmy jednak: był pierwszym zwycięzcą memoriału bez jakiegokolwiek tytułu mistrza świata.

Memoriał Edwarda Jancarza otwiera sezon

W tym roku memoriał wrócił do żużlowego kalendarza po dwóch sezonach przerwy. I nie była to pierwsza pauza w historii rozgrywania memoriału.

W 1995 rozegranie zawodów uniemożliwiła pogoda. Na początku XXI wieku klub bardziej myślał o przetrwaniu niż o prestiżowej imprezie. A gdy kilkanaście lat temu Gorzów stawał się areną zmagań największych żużlowych zmagań – Grand Prix czy Drużynowego Pucharu Świata – memoriał musiał poczekać na lepsze dla siebie czasy.

Takie medale dostaną zawodnicy, którzy znajdą się na podium XVIII Memoriału Edwarda Jancarza.
Takie medale dostaną zawodnicy, którzy znajdą się na podium XVIII Memoriału Edwarda Jancarza. Stal Gorzów

Te przyszły w 2016 roku, gdy gorzowski dziennikarz Robert Borowy przekonał ówczesnego prezesa klubu Ireneusza Macieja Zmorę do tego, by memoriał organizować na początku sezonu. Zapraszanie żużlowych tuzów, którzy szukają okazji do startu, jest wtedy bowiem łatwiejsze.

Tą drogą w tym roku poszły także dzisiejsze władze Stali. XVIII Memoriał Edwarda Jancarza rozegrany zostanie na kilkanaście dni przed zaplanowaną na 12 i 14 kwietnia inauguracyjną kolejką PGE Ekstraligi.

Święconka i żużel

Impreza zapowiada się bardzo ciekawie. I to nie tylko z racji samych zawodów. Wiele będzie się bowiem działo także przed wejściem na stadion i już za jego bramami.

Na stadion, który od dnia V Memoriału (3 sierpnia 1997) nosi nazwę Edwarda Jancarza, warto wybrać się tuż po wybiciu południa. O 12.30 przy napisie „I love Stal” – stoi tuż przed wejściem na stadion - odbędzie się bowiem święcenie pokarmów. Tak, tak, to nie pomyłka. W związku z tym, że zawody zostały zaplanowane na Wielką Sobotę i odbywać się będą wczesnym popołudniem, gdy wiele osób idzie z koszyczkami do święcenia, władze Stali postanowiły połączyć jedno z drugim. Błogosławieństwa pokarmów będzie dokonywał ks. Jarosław Zagozda, nowy kapelan Stali Gorzów. Święcenie zaplanowano przed bramą stadionu, aby kibice mieli po nim możliwość odniesienia święconki do samochodów i następnie wejścia na „Jancarza”. Stadionowe bramy zostaną otwarte o 12.30.

Mistrzowie na torze i trybunach

Już po wejściu na stadion będzie można spotkać się z byłymi gwiazdami żużla. Pod namiotem rozstawionym za kołowrotkami na kibiców będą czekać m.in. Gary Havelock, Greg Hancock, Roman Jankowski, Jan Krzystyniak czy Andrzej Huszcza. Będzie tam też wystawa „zabytkowych” motocykli żużlowych.

O 13.30 rozpocznie się prezentacja, jakiej jeszcze w historii „Jancarza” nie było. W paradzie na motocyklach mają wyjechać zawodnicy różnych grup wiekowych trenujących w Stali. Najmłodsi będą jechać na pitbike’ach, nieco starsi na motocyklach mini żużlowych, a jeszcze starsi na motocyklach o pojemności 250 cm3. Następnie na pickupach wyjadą zaproszeni starsi zawodnicy. A na samym końcu do prezentacji wyjdą uczestnicy memoriału.

Mistrzowie świata na torze i na trybunach. Co będzie się działo na Memoriale Edwarda Jancarza?
Stal Gorzów

Na liście startowej jest pięciu stalowców (z grona seniorów zabraknie Andersa Thomsena, który w sobotę wraz z reprezentacją Danii ma walczyć w czeskich Pardubicach o awans do wielkiego finału Drużynowych Mistrzostw Europy). Jest też dwóch zawodników Falubazu Zielona Góra. To Przemysław i Piotr Pawliccy.

Kto odciśnie dłoń?

W trakcie samych zawodów zawodnicy będą walczyć nie tylko o główną wygraną (jest nią 25 tys. zł), ale także o to, aby przejść do historii oraz zostawić swój „ślad” na lata. W 2017 przy ul. Fabrycznej, tuż po zejściu z mostu Staromiejskiego w kierunku stadionu, zapoczątkowano Aleję Zwycięzców Memoriału Edwarda Jancarza. Tworzą ją wkomponowane w chodnik tablice z odciskiem dłoni.

W ten sposób przed laty uhonorowano już Hansa Nielsena, Patryka Dudka (on ma nawet dwie tablice) oraz Bartosza Zmarzlika. Z kolei 15 marca tego roku odcisk swojej dłoni odsłonił Przemysław Pawlicki, który dziś jeździ w Falubazie, a memoriał wygrał pięć lat temu. Jeszcze w tym roku ma zostać odsłonięta szósta tablica. Ma to zrobić zwycięzca sobotnich zawodów. Władze gorzowskiego klubu chcą, by do jej odsłonięcia doszło przy okazji urodzin Stali, Od 2022 odbywają się one w dniu inauguracji roku szkolnego. W tym roku przypada to 2 września.

Dodajmy, że najlepsza trójka sobotnich zawodów otrzyma okolicznościowe medale, a zwycięzca dostanie także statuetkę z wizerunkiem Edwarda Jancarza.

Zawody ma zobaczyć kilka tysięcy kibiców. Kilka dni temu wyprzedały się ostatnie bilety na trybunę niską i Stal zdecydowała się rozpocząć sprzedaż także na niektóre miejsca na trybunie wysokiej.

Lista startowa XVIII Memoriału Edwarda Jancarza: 1. Oskar Paluch, 2. Bartosz Zmarzlik, 3. Chris Holder, 4. Maciej Janowski, 5. Wiktor Przyjemski, 6. Jack Holder, 7. Jakub Miśkowiak, 8. Kai Huckenbeck, 9. Przemysław Pawlicki, 10. Daniel Bewley, 11. Martin Vaculik, 12. Kacper Woryna, 13. Piotr Pawlicki, 14. Oskar Fajfer, 15. Patryk Dudek, 16. Szymon Woźniak.

Czytaj również:
Stal Gorzów mówi: "Pokaż Niemcom żużel". Klub podpisał ważne umowy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mistrzowie świata na torze i na trybunach. Co będzie się działo na Memoriale Edwarda Jancarza? - Gazeta Lubuska

Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto