Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cztery kluby sportowe z Zielonej Góry od 15 lat współpracują w spokoju i harmonii

Cezary Konarski
Cezary Konarski
Kluby zrzeszone w Zielonogórskiej Federacji Dalekowschodnich Sportów i Sztuk Walki czynnie uczestniczą w życiu miasta.
Kluby zrzeszone w Zielonogórskiej Federacji Dalekowschodnich Sportów i Sztuk Walki czynnie uczestniczą w życiu miasta. Facebook/KK NIDAN Zielona Góra
15 lat minęło od założenia Zielonogórskiej Federacji Dalekowschodnich Sportów i Sztuk Walki. Okazją do uczczenia jubileuszu będzie niedzielny (19 listopada) 10. Ogólnopolski Turniej Sztuk Walki o Puchar Prezydenta Zielonej Góry.

- W zawodach weźmie udział około 400 zawodników z całej Polski, głównie dzieci i młodzież, ponieważ przede wszystkim stawiamy na młodsze grupy wiekowe – mówi Andrzej Makowski, prezes Zielonogórskiej Federacji Dalekowschodnich Sportów i Sztuk Walki. – Impreza odbędzie się w zielonogórskiej hali CRS, ceremonia otwarcia rozpocznie się o godz. 10.00. Przy otwarciu przewidziane są liczne pokazy sztuk walk. Wtedy też wyróżnimy zasłużonych działaczy federacji. W tych wyjątkowych zawodach przyznamy też specjalną nagrodę - Samuraja Roku - za całokształt osiągnięć sportowych. Trafi on do byłego żużlowca, legendy Falubazu Zielona Góra, Andrzeja Huszczy. Uznaliśmy, że jego predyspozycje, jeśli chodzi o charakter sportu, są dość zbieżne ze sztukami walk. Jest to sportowiec, który zasługuje na takie wyróżnienie. Z kolei medalami prezydenta Zielonej Góry za zasługi dla miasta, uhonorowani zostaną trenerzy Mirosław Kuciarski i Piotr Kirmiel.

Jak zawiązała się fundacja?

Andrzej Makowski opowiada: - Ponad 15 lat temu zostaliśmy zaproszeni na spotkanie przez ówczesną panią wiceprezydent miasta Wiolettę Haręźlak, w związku z wyjazdem do miasta partnerskiego Zielonej Góry serbskiego Kraljeva, by nawiązać współpracę z tamtejszą federacją sztuk walk. Pani prezydent zaprosiła przedstawicieli czterech zielonogórskich klubów sztuk walk – karate tradycyjnego, karate kyokushin, aikido i ju jitsu. Wtedy padł pomysł, że dobrze byłoby, gdybyśmy tak jak jest w Serbii, zorganizowali się w jedną federację. A to ułatwiłoby choćby urzędowe sprawy związane np. ze wsparciem członkowskich klubów przez miasto. W ten sposób 15 lat temu założyliśmy zielonogórską federację, której pierwszym prezesem została pani Wioleta Haręźlak. Przez dwa lata kierowała fundacją, później z racji pełnienia swoich obowiązków w mieście, musiała zrezygnować.

Różne sztuki połączyły siły

Cztery zielonogórskie kluby, które tworzą fundację to: Polska Akademia Ju Jitsu, Szkoła Aikido, ZKS Karate Kyokushin i Klub Karate NIDAN.

- Jest to ewenement na Polską skalę, a być może i światową, że przedstawiciele czterech różnych stylów sztuk walk, które na co dzień bardzo często rywalizują, połączyły siły i tak długo ze sobą współpracują w spokoju i w harmonii – powiedział Andrzej Makowski. - Ponad dziesięć lat temu powstała inicjatywa zorganizowania turnieju sztuk walk i to też nas wyróżnia, że w tym samym czasie, w jednej hali rozgrywane są zawody w trzech różnych sztukach walki - w karate kyokushin, tradycyjnym i ju jitsu. W aikido rywalizacji sportowej nie ma, dlatego przedstawiciele tej dyscypliny w trakcie turnieju organizują pokazy.

Dzieci i młodzież trzonem sztuk walki

Głównym motorem napędowym zielonogórskich imprez są młodzi adepci sztuk walk. Startuje zwykle 400-500 osób, na trzech matach równolegle rozgrywane są zawody w różnych sztukach walki.

- W sporty walki zaangażowany jestem od 45 lat, ale nigdzie indziej nie widziałem podobnej imprezy – zaznacza prezes federacji. - Najważniejsza jest dla nas młodzież i dzieci, to jest trzon sztuk walk. Gdyby nie dzieci, byłoby nas niewielu. A że życie dziś odbywa się przede wszystkim w internecie, dlatego starsza młodzież bardzo rzadko interesuje się sportem. Im młodsze dzieci, tym większe jest prawdopodobieństwo, że zaszczepimy w nich sport i wtedy jest szansa, że dłużej pochodzą na treningi.

Nie tylko siła, technika i cios

- Sztuki walki uczą pewnych zasad i zachowań. Jest to swego rodzaju rozwój własnego wnętrza, czy umysłu – tak Andrzej Makowski w skrócie tłumaczy filozofię sztuk walki. - Tu fizyka, psychika i wnętrze są ściśle ze sobą powiązane, jest to taki wszechstronny rozwój człowieka, można powiedzieć od wewnątrz i od zewnątrz. Nie liczy się tylko siła, technika i cios, ale także budowanie człowieka od środka. To jest dla nas bardzo często ważniejsze od osiągnięć sportowych, bo te przemijają, a to, co tkwi w człowieku, zostaje na długie lata. Dlatego duchowy rozwój w sztukach walki jest wiodący. Stąd nasze turnieje są takim specjalnym ukłonem dla dzieci i młodzieży. Jest to dla nich duże przeżycie, dla niektórych są to pierwsze występy w tak dużej hali. W tym miejscu chciałbym bardzo podziękować za wielkie wsparcie pani Wiolecie Haręźlak i prezydentowi Zielonej Góry Januszowi Kubickiemu.

WIDEO: Skrót Gali Sportu Lubuskiego 2023

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto