W styczniu Lamborghini Aventador LP700-4 zderzył się z Hondą, na rogu ulicy Nowy Świat i Świętokrzyskiej. Złoty samochód, jak udało nam się ustalić, należy do właściciela klubu Cocomo. Wiele osób zastanawiało się, jakie były dalsze losy supersamochodu za dwa miliony złotych.
Okazało się, że "Lambo" trafiło na Litwę. Tam było remontowane. Koszt naprawy wyniósł kilkaset tysięcy złotych. Samochód zauważyli dziennikarze portalu "15min Gazas". Powiązali także całą sprawę z wypadkiem, do jakiego doszło w styczniu w Warszawie.
Supersamochód został zarejestrowany na Litwie ze względów finansowych. Okazuje się, że podatki za tego typu pojazdy są tam dużo niższe. U naszych wschodnich sąsiadów nie ma podatku za rejestrację auta sprowadzonego z USA. Tym samym właściciel Aventadora zaoszczędził ok. 50 tys. euro.
Lamborghini zostało naprawione i przeszło kontrolę w Wilnie. "Według nieoficjalnych informacji, samochód pojedzie na Teneryfę, gdzie będzie wynajmowane albo będzie stało w garażu polskiego bogacza" - tłumaczy "15min Gazas".
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?