Oba zespoły przystąpiły do gry bardzo agresywnie. Wymianę strzałów na bramkę rozpoczął Jakub Cenin już w pierwszych sekundach, ale po 6. minutach było 2:3 dla Astry. Zespół gospodarzy okazał się zbyt gościnny i wyraźnie odpuścił, a Astra poczuła wiatr w plecach, bo trener Kołodyński tego się nie spodziewał, gdy przed meczem podkreślał: - Znamy swoje możliwości, swój potencjał na dzień dzisiejszy, chcemy dobrze się zaprezentować, nie złapać, czego życzymy też przeciwnikowi, żadnej kontuzji. Chcemy po prostu pograć i budować się na dalszą część ligi. Najważniejsze mecze dopiero przed nami.
Od tego momentu walka toczyła się w stylu bramka za bramkę, w 9. minucie był remis 3:3. Pierwszą połowę świebodzinianie przegrali i dopiero w 15. minucie drugiej połowy przyszło przełamanie, a wówczas nasz zespół nie pozwolił już sobie i rywalom na odebranie zwycięstwa.
Najlepszymi zawodnikami na boisku byli: Krzysztof Jaworski z Astry i Wojciech Hrycak w drużynie gospodarzy.
Zew Świebodzin: Patryk Wołk, Tomasz Sielicki, Piotr Tomczyk, Wojciech Hrycak, Piotr Radziwon, Daniel Mieszkian, Jedrzej Jasiński, Sebastian Piotrowski, Dawid Lewandowski, Michał Tarasiuk, Jakub Cenin, Mateusz Kowalaszek, Piotr Gadaj, Kamil Nogajewski, Kamil Pasiuta, Daniel Gryglik; trenerzy: Łukasz Jacykowski, Mariusz Kwiatkowski, Artur Chrzanowski, kierownik drużyny: Andrzej Galle.
Astra Nowa Sól: Mariusz Kruk, Sebastian Lotko, Patryk Bortnowski, Dawid Biazik, Krzysztof Jaworski, Artur Kokot, Paweł Grygorowicz, Przemysław Nowakowski, Robert Nowakowski, Dariusz Kujawa, Kamil Kowalski, Kacper Krajewski, Marcin Hajnysz, Maciej Hady; terener: Robert Kołodyński.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?