W czwartek, 21 września 2016 roku mieszkaniec gminy Nowa Sól powiedział wnuczce, że ma dosyć problemów, po czym wziął sznur i odjechał na rowerze. Zaniepokojona wnuczka poinformowała policję o zamiarach dziadka.
Oficer dyżurny natychmiast skierował na miejsce maksymalne siły policyjne. Mundurowi sprawdzali wszystkie miejsca, gdzie mógł przebywać zaginiony. Największą rolę odegrał pies policyjny, który złapał trop i doprowadził policjantów do zdesperowanego 67-latka. Opiekun psa, sierż. Bartosz Zatwarnicki jest dumny z Tajsona. Niejednokrotnie przy tego typu zdarzeniach, szczęśliwy finał poszukiwań zawdzięczamy czworonogom, które są pomocne w różnego rodzaju akcjach. Czasami nawet najnowocześniejszy policyjny sprzęt nie zastąpi ich policyjnego nosa.
Zobacz również: oto najmniejszy pies policyjny świata
źródło: US CBS/x-news
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?