Premier Mateusz Morawiecki otwiera odcinek S3 z Nowej Soli do Kaźmierzowa.

- Chciałem podziękować wszystkim, którzy w tak sprawny sposób przeprowadzili tę inwestycję, w szczególności ministrowi Adamczykowi, który dba o to, aby ten ruszt komunikacyjny, czyli główne arterie, szybko i sprawnie były budowane, również w tych miejscach, w których były zapominane, w układzie północ - południe - mówił premier Mateusz Morawiecki. - Cieszę się, że tutaj coraz bardziej do zachodniej części Polski zagląda Zachód. Bo my często mówiliśmy, że tęsknimy za bogatym Zachodem. Naszym wyzwaniem, ku któremu dążymy jest to, żeby Polacy widzieli, że w Polsce, Zielonej Górze, Gorzowie, Nowej Soli można się czuć, żyć i pracować jak na Zachodzie. To główny cel gospodarczo-społeczny naszego rządu.

Premier oprócz dalszej budowy dróg ekspresowych zapowiedział budowę dróg lokalnych. Gotowy jest fundusz budowy dróg lokalnych o wartości pięciu miliardów złotych.

- Chcemy, aby Ziemia Lubuska jak najszybciej się rozwijała. Nasz program temu służy, a nasza wiarygodność to potwierdza - powiedział premier. - Będziemy wiarygodni także w samorządzie.

- Cieszę się, że dzisiaj oddajemy do użytkowania drogę ekspresową S3 na ponad 30-kilometrowym odcinku. Wczoraj podpisaliśmy umowę na realizację przedostatniego odcinka autostrady A1, niezmiernie ważnej arterii dla naszego kraju. Polacy zasługują na te inwestycje i potrafią je realizować. Mam nadzieję, że dzięki wsparciu premiera i rządu będziemy mogli skutecznie doprowadzić do celu nasz program budowy dróg krajowych w kolejnych perspektywach, które określamy na najbliższe lata - mówił minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński zaproponował, aby drogę nazwać trasą przyjaźni lubusko-dolnośląskiej, bo łączy dwa województwa i jest najważniejszym połączeniem drogowym między tymi województwami. - Łączymy dwa bardzo ważne regiony drogą, którą nie możemy się wstydzić. Niektórzy z nas pamiętają, że ze Szczecina do Wrocławia jeździło się po drugiej stronie granicy. Dzięki S3 mamy szybkie połączenie wzdłuż zachodniej granicy naszego kraju. To jeden z trzech najważniejszych szlaków w Polsce północ-południe - mówił minister. Jerzy Kwieciński podkreślił, że S3 to nie jest tylko szlak komunikacyjny. - Transeuropejskie sieci transportowe stanowią osie rozwoju. Nam szalenie zależy, aby ten rozwój przebiegał w Polsce, a nie pod drugiej stronie granicy - mówił minister Kwieciński.

Odcinek S3 pomiędzy Nową Solą a Kaźmierzowem kosztował prawie miliard złotych. Na odcinku od Nowej Soli do Gaworzyc
powstały dwa węzły drogowe: Nowa Sól Południe i Nowe Miasteczko, sześć obiektów inżynierskich, w tym trzy wiadukty pełniące funkcję przejść ekologicznych, jedną estakadę pełniącą funkcję przejścia ekologicznego, dziewięć wiaduktów nad drogą ekspresową i dwa przejścia nad drogą ekspresową przeznaczone dla zwierząt.

Odcinek pomiędzy Nową Solą a Zieloną Górą ma być gotowy w całości do końca tego roku.

Zobacz też: S3. Drogowcy oddają dwa nowa odcinki. To 33 km trasy