Do zdarzenia doszło późnym wieczorem w niedzielę 11 lutego. To właśnie wtedy, dyżurny wschowskiej policji odebrał zgłoszenie, że na jedną ze wschowskich stacji paliw przyjechało dwóch mężczyzn, a ich zachowanie, pozwala stwierdzić, że nie są trzeźwi.
W penym momencie mężczyźni zaczęli przekrzykiwać się i awanturować. - Swoim zachowaniem wzbudzili niepokój osób będących w tym samym czasie na stacji paliw – mówi podkom. Maja Piwowarska, rzeczniczka wschowskiej policji.
Dyżurny policji wysłał patrol na wskazaną stację benzynową. Widok policjantów nie uspokoił mężczyzn, wręcz przeciwnie. Wschowscy mundurowi zdołali jednak szybko opanować sytuację.
Po przeprowadzeniu przez policję czynności okazało się, że 53-letni kierowca toyoty miał ponad 2,5 promila alkoholu. Początkowo nie przyznawał się do jazdy na „podwójnym gazie”. Jednak zapis z monitoringu potwierdził, że 53-latek kierował samochodem.
W trakcie rozmowy z pijanymi mężczyznami okazało się, że na stację benzynową przyjechali po to, by… zjeść hot dogi. Mówili, że byli głodni. W trakcie kontroli okazało się również, że 53-latek nie ma uprawnień do kierowania. Toyota została zabezpieczony na parkingu, a 53-latkiem zajmie się sąd.
- Policja dziękuje anonimowemu rozmówcy za czujność - mówi podkom. Piwowarska.
Zobacz też: Najnowszy Magazyn Informacyjny GL (9.02.2018)
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?