O problemach z przejazdem przez rondo przy S3 w Nowej Soli pisaliśmy w piątkowym wydaniu GL. Brak oznakowania sprawia, że kierowcy w ostatniej chwili orientując się, że źle wybrali pas, zajeżdżają innym drogę.
Artykuł ukazał się wydaniu plus.gazetalubuska.pl: Czy rondo, z którego wjeżdżamy do miasta i w kierunku Wolsztyna, wymaga zmian?
- Jadąc pierwszy raz, jak otworzyli to rondo, też się zamotałam, bo nie wiedziałam, że trzeba zjechać przed rondem na lewy pas. Najgorzej jak ktoś jedzie pierwszy raz i chcąc jechać do Nowej Soli, przegapi zjazd na lewy pas a wtedy już nic nie zrobi - skomentowała pani Marzanna.
W tym tygodniu głos w sprawie ronda zabrał prezydent Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz. - Trzeba być wytrawnym kierowcą, żeby nie popełnić błędu na nowym rondzie przy wjeździe na S3 czy zjeździe do miasta z tak długo oczekiwanej przez nas drogi ekspresowej - stwierdził włodarz miasta na swoim profilu na Facebooku. - Kto zna teren, jakoś już sobie radzi. Inni naprawdę mogę się pogubić. Brak oznakowania poziomego i pionowego wprowadza w stan dezorientacji, nawet kierowców znających teren. Jadąc z Nowej Soli do Zielonej Góry wielu kierowców, jedzie na Kożuchów i zawraca. Samo rondo też jest trudne. Ani to ślimakowe, ani turbinowe, ani to tradycyjne...
Prezydent zapowiedział, że wystąpi do nadzorujących prace w sprawie postawienia wyraźnego oznakowania. Z podobnym apelem do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zwróciła się nowosolska policja. Wiemy, że w GDDKiA w Zielonej Górze ruszyły niezbędne uzgodnienia w tej sprawie.
POLECAMY:
Planujesz budowę domu w Nowej Soli? Miasto sprzedaje działki budowlane
WIDEO:Zielona Góra. Otwarcie drugiej nitki S3 od węzła Niedoradz do węzła Nowa Sól
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?