Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowa Sól. Takich zabiegów kardiologicznych w Lubuskiem jeszcze nie było. Wykonano pierwszy raz zabieg wszczepienia zastawki aortalnej

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
Choroby krążenia nadal są główną przyczyną zgonów w Polsce, tak jak w dużej części Europy. Wśród chorób układu krążenia wada zastawki aortalnej jest na trzecim miejscu występowania – tłumaczy kierownik działu kardiologii w szpitalu w Nowej Soli dr n. med. Jarosław Hiczkiewicz. – Na pierwszym jest miejscu choroba niedokrwienna serca, czyli zawał, na drugim choroby tętnic mózgowych, czyli udar, na trzecim właśnie zastawka aortalna. 

Obejrzyj: Wszczepianie zastawki aortalnej – pierwszy taki zabieg w województwie


Częstość wady rośnie z wiekiem, szczególnie występuje u pacjentów w wieku po 70-80 roku życia. Doktor Hiczkiewicz podkreśla, że jest to duży problem, bo nie wszyscy pacjenci mogą być operowani, a  jedynym leczeniem tej wady jest leczenie operacyjne. 

Standardowe leczenie z wyboru jest obarczone niskim ryzykiem, występuje ok. 3-4 proc. powikłań. Ale jeśli pacjent ma powyżej 70 lat, to już sam wiek powoduje, że ryzyko operacji klasycznej wynosi ponad 15 proc., a jeśli dochodzą do tego inne choroby, jak choroby nerek, cukrzyca, rozwinięta miażdżyca, uszkodzenie mięśnia sercowego, to ci pacjenci są dyskwalifikowani z zabiegu operacyjnego, bo by go nie przeżyli. 

Jak dostać się na zabieg? Ile takich zabiegów będzie robionych w województwie - o tym będzie można przeczytać w środowym wydaniu Gazety Lubuskiej".

Autor: Eliza Gniewek-Juszczak

POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:
Zielona Góra ponownie mistrzem Polski w szyciu chirurgicznym! [ZDJĘCIA, WIDEO]
Choroby krążenia nadal są główną przyczyną zgonów w Polsce, tak jak w dużej części Europy. Wśród chorób układu krążenia wada zastawki aortalnej jest na trzecim miejscu występowania – tłumaczy kierownik działu kardiologii w szpitalu w Nowej Soli dr n. med. Jarosław Hiczkiewicz. – Na pierwszym jest miejscu choroba niedokrwienna serca, czyli zawał, na drugim choroby tętnic mózgowych, czyli udar, na trzecim właśnie zastawka aortalna. Obejrzyj: Wszczepianie zastawki aortalnej – pierwszy taki zabieg w województwie Częstość wady rośnie z wiekiem, szczególnie występuje u pacjentów w wieku po 70-80 roku życia. Doktor Hiczkiewicz podkreśla, że jest to duży problem, bo nie wszyscy pacjenci mogą być operowani, a jedynym leczeniem tej wady jest leczenie operacyjne. Standardowe leczenie z wyboru jest obarczone niskim ryzykiem, występuje ok. 3-4 proc. powikłań. Ale jeśli pacjent ma powyżej 70 lat, to już sam wiek powoduje, że ryzyko operacji klasycznej wynosi ponad 15 proc., a jeśli dochodzą do tego inne choroby, jak choroby nerek, cukrzyca, rozwinięta miażdżyca, uszkodzenie mięśnia sercowego, to ci pacjenci są dyskwalifikowani z zabiegu operacyjnego, bo by go nie przeżyli. Jak dostać się na zabieg? Ile takich zabiegów będzie robionych w województwie - o tym będzie można przeczytać w środowym wydaniu Gazety Lubuskiej". Autor: Eliza Gniewek-Juszczak POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE: Zielona Góra ponownie mistrzem Polski w szyciu chirurgicznym! [ZDJĘCIA, WIDEO] SP ZOZ w Nowej Soli
- Zaczynamy nową erę. To był ostatni zabieg, którego w Nowej Soli nie wykonywaliśmy. Wszystkie zabiegi inwazyjne jakie są w kardiologii, również chirurgii naczyniowej robimy od lat z dobrym i bardzo dobrym wynikiem, przy minimalnej ilości powikłań - podkreśla szef nowosolskiej kardiologii dr n. med. Jarosław Hiczkiewicz.

Choroby krążenia nadal są główną przyczyną zgonów w Polsce, tak jak w dużej części Europy. Wśród chorób układu krążenia wada zastawki aortalnej jest na trzecim miejscu występowania – tłumaczy kierownik działu kardiologii w szpitalu w Nowej Soli dr n. med. Jarosław Hiczkiewicz. – Na pierwszym jest miejscu choroba niedokrwienna serca, czyli zawał, na drugim choroby tętnic mózgowych, czyli udar, na trzecim właśnie zastawka aortalna.

Obejrzyj: Wszczepianie zastawki aortalnej – pierwszy taki zabieg w województwie

Częstość wady rośnie z wiekiem, szczególnie występuje u pacjentów w wieku po 70-80 roku życia. Doktor Hiczkiewicz podkreśla, że jest to duży problem, bo nie wszyscy pacjenci mogą być operowani, a jedynym leczeniem tej wady jest leczenie operacyjne.

Standardowe leczenie z wyboru jest obarczone niskim ryzykiem, występuje ok. 3-4 proc. powikłań. Ale jeśli pacjent ma powyżej 70 lat, to już sam wiek powoduje, że ryzyko operacji klasycznej wynosi ponad 15 proc., a jeśli dochodzą do tego inne choroby, jak choroby nerek, cukrzyca, rozwinięta miażdżyca, uszkodzenie mięśnia sercowego, to ci pacjenci są dyskwalifikowani z zabiegu operacyjnego, bo by go nie przeżyli.

Jak dostać się na zabieg? Ile takich zabiegów będzie robionych w województwie - o tym będzie można przeczytać w środowym wydaniu Gazety Lubuskiej".

POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:

Zielona Góra ponownie mistrzem Polski w szyciu chirurgicznym! [ZDJĘCIA, WIDEO]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści (5) - oszustwo na kartę NFZ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nowa Sól. Takich zabiegów kardiologicznych w Lubuskiem jeszcze nie było. Wykonano pierwszy raz zabieg wszczepienia zastawki aortalnej - Gazeta Lubuska

Wróć na nowasol.naszemiasto.pl Nasze Miasto