Do ścisłego finału zakwalifikowało się 17 żołnierzy z różnych pododdziałów brygady. Każdy z nich, aby przystąpić do ostatecznej rozgrywki musiał pokonać w eliminacjach wielu kolegów z pododdziału. W konkursie startowali nie tylko żołnierze zajmujący stanowiska kierowców. Każdy, kto posiadał prawo jazdy kategorii „C” mógł wziąć udział w eliminacjach konkursu. Specjalna komisja przeprowadziła dwudniowy finał (16-17 kwietnia), który składał się z części teoretycznej i praktycznej. Pierwszy dzień konkursu polegał na szczegółowym sprawdzeniu wiedzy kierowców.
Zrealizowano testy pisemne ze znajomości przepisów prawa o ruchu drogowym, budowy i eksploatacji pojazdów oraz zasad ich obsługiwania. Dodatkowo duży nacisk położono na wiedzę w zakresie bezpieczeństwa na drogach oraz zasad udzielania pierwszej pomocy podczas wypadków komunikacyjnych. Szczegółowo warunki etapu praktycznego finału konkursu omówił porucznik Grzegorz Orłowski - sędzia techniczny konkursu. – Pamiętajcie o dokładnym wykonywaniu poszczególnych konkurencji, za brak precyzji są kary czasowe. Jednocześnie ważny jest czas wykonania całej konkurencji. Trzeba wszystko wykonać szybko i dokładnie z jednoczesnym zachowaniem zasad bezpieczeństwa – mówił porucznik Orłowski.
Na placu manewrowym pojazdem Star 266 zawodnicy pokonywali ustaloną trasę, podczas której mieli m.in. wykonać prawidłowe parkowanie przodem, tyłem oraz slalom między pachołkami. Dodatkowym punktem sprawdzenia umiejętności kierowców było miejsce z zaimprowizowanym wypadkiem drogowym, podczas którego uczestnicy konkursu mieli rozpocząć udzielanie pomocy poszkodowanym. - W tej sytuacji mamy bardzo wiele zadań, które musi wykonać świadek wypadku. Począwszy od zabezpieczenia miejsca wypadku, poprzez ocenę stanu zdrowia poszkodowanych i powiadomienie służb ratowniczych, na ewakuacji rannych z zagrożonego pojazdu i udzielaniu pomocy kończąc - informuje starszy kapral Grzegorz Korotyszewski, starszy ratownik medyczny.
Jak się okazało uczestnicy w większości potrafili prawidłowo udzielić pierwszej pomocy rannym jednak często zapominali o wcześniejszym odpowiednim zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Drugim elementem było wykonanie na manekinie resuscytacji krążeniowo - oddechowej. Prowadzone czynności były wnikliwie obserwowane przez ratowników medycznych oraz przez komputer podłączony do manekina. Komputer pokazuje m.in.: wszelkie parametry prowadzenia masażu klatki i oddechów. Na zakończenie etapu medycznego ratownicy omawiając wyniki przekazali jednocześnie, jakich błędów należy unikać przy tego typu sytuacjach.
Ostatecznie trzej najlepsi kierowcy 10BKPanc to: szeregowy Szczepan Majchrowicz z batalionu dowodzenia, starszy kapral Robert Haraszkiewicz z dywizjonu artylerii samobieżnej oraz starszy szeregowy Arkadiusz Czech z batalionu logistycznego. Najlepsi kierowcy 10BKPanc będą startować na wyższych szczeblach konkursu rywalizując z innymi kierowcami 11 Dywizji Kawalerii Pancernej.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?