W poniedziałek grudziądzcy policjanci zostali zawiadomieni o samochodzie leżącym na dachu na terenie posesji w jednej z podmiejskich wsi. Na miejsce wysłano patrol, który faktycznie zastał rozbite auto, a przy nim dwóch mężczyzn, którzy wcześniej jechali pojazdem.
- Mundurowi ustalili, że zbyt szybko jadący kierowca fiata na zakręcie wpadł w poślizg i z impetem wypadł z drogi. Samochód pokonał ogrodzenie jednej z posesji, żywopłot, wywrócił się na dach i zatrzymał się tuż przed stawem - mówi asp. szt. Jacek Jeleniewski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu.
Zdarzenie wyglądało bardzo poważnie. Mężczyźni mieli szczęście, że wyszli z niego bez szwanku. Okazało się, że za kierownicą samochodu siedział 31-latek, który nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów. Funkcjonariusze ukarali sprawcę kolizji mandatem karnym w wysokości 1000 zł.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?