Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jeśli dziś 21 maja, to mamy koniec świata!

Sławomir Cichy
Apokalipsę w dziejach świata wieszczono wielokrotnie
Apokalipsę w dziejach świata wieszczono wielokrotnie materiały prasowe
Zacznijmy od tego, że jeśli czytasz ten tekst, na zegarze jest później niż godz. 6 rano, a telewizja nie bombarduje Cię informacjami o serii trzęsień Ziemi, to znowu się udało. Koniec świata można odwołać.

Harold Camping, 89-letni amerykański badacz Biblii, twierdzi, że koniec świata rozpocznie się 21 maja 2011 r i trwać będzie aż do 21 października tego roku. Camping stworzył na podstawie nowatorskiej interpretacji Biblii kalendarz kosmiczny, który nie pozostawia wyznawcom najmniejszej wątpliwości: dziś jest TEN DZIEŃ. Dla większości z nas ostatni z najostatniejszych. No bo jakie są statystyczne szanse znalezienia się wśród 2 proc. ludności Ziemi, która przeżyje dzisiejszy armagedon? Camping dodaje jednak, że jeśli uda się komuś przeżyć, to i tak dopadną go różnej maści zarazy. Tak czy inaczej - kres.

Jak uważa Amerykanin, już w pierwszym dniu kataklizmu wyginąć ma 98 proc. ludności, ale dopiero 21 października nastąpi Sąd Ostateczny. To nie pierwsza przepowiednia Campinga. Wcześniej ogłaszał już, że koniec świata nastąpi we wrześniu 1994 roku.

Po takiej dawce złych wiadomości trudno wyobrazić sobie jutro spokojny, niedzielny obiad z rosołem, roladą, kluskami itd.?

Czytaj także: Koniec świata 21 maja 2011? Wieszczy go staruszek z USA... [DYSKUSJA]

Mówiąc zupełnie poważnie. Wyznaczanie końca świata przez różnej maści proroków i guru sekt, miewało prawdziwie tragiczny w skutkach koniec.

Opowieści o końcu świata są chyba tak stare jak ludzkość. Bez względu na szerokość geograficzną, język, rasę, trwają w świadomości kolejnych pokoleń. Jakbyśmy rodzili się z przeświadczeniem, że znany nam świat nie może trwać wiecznie. Psychologowie potwierdzają, że dla naszej psychiki lepsza jest najgorsza prawda niż niepewność. Dlatego pojawiają się ludzie, którzy próbują zracjonalizować lęk i poprzez wyznaczanie dat, oswoić nieznane.

Ale spokojnie. Naukowcy uważają, że ludzkość ma przed sobą znacznie dłuższą perspektywę i zanikanie życia przewidują za ok. 5 mld lat.

Końce świata

Dzień ostateczny wyznacza się też na:

31 grudnia 999 r. w chrześcijańskiej Europie wieszczono, że po tysiącu lat Chrystus wróci na Ziemię i nastąpi Sąd Ostateczny. Kiedy nic wyjątkowego się nie zdarzyło, zaczęto świętowanie. Od tego m.in. wziął się zwyczaj zabawy sylwestrowej.

1992 r. - południowokoreańska sekta "Kościoła misyjnego Dami" twierdziła, że oznakami końca świata były m.in. znaczenia kodowe systemu komputerowego EWG ze zbitkami cyfry 666, ulubionej przez Szatana.

21 grudnia 2012 r. - tego dnia skończy się Kalendarz Majów. Niektórzy uważają, że to oznacza koniec świata.

2060 r. - ten rok uznawał za datę końca świata angielski astronom, Isaac Newton, na podstawie badań Biblii.

3036 r. - Jan Latosz, polski astronom, z zespołem astrologów, matematyków i filozofów obliczył, że koniec świata nastąpi w XXXI w. Przepowiednię tę znaleziono w księdze z 1594 roku.

3044 r. - według przypuszczeń astronomów, kometa Swift-Tuttle może zderzyć się z Ziemią.

5079 r. - Baba Vanga, bułgarska jasnowidz, spodziewa się, że wtedy ludzkość przekroczy "granicę wszechświata". PAP

WYBIERZ Z NAMI MISS POLONIA WOJ. ŚLĄSKIEGO 2011 [ZDJĘCIA]

Co zamierzacie zrobić z okazji końca świata? Piszcie w komentarzach! :-)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto