W piątek (12.04) Sąd Okręgowy w Zielonej Górze wydał wyrok w sprawie gangu "Maska".
Wyrok Sądu Okręgowego w Zielonej Górze
Czesław Sz., który był mózgiem grupy, otrzymał najsurowszy wyrok – 10 lat więzienia.
Sąd uznał, że brał udział w trzech napadach w Nowogrodzie Bobrz., Niegosławicach i Nowej Soli. W tych trzech przypadkach Czesław Sz. groził pracownikom banków i klientom przedmiotami przypominającymi broń palną. Dodatkowo sąd skazał go za rozbój na poczcie w Kozach, gdzie ukradł 10 tys. zł.
Jakie wyroki?
Artur A., któremu również udowodniono uczestnictwo w trzech napadach, odsiedzi w więzieniu najbliższe pięć lat. Krystian C., który jako jedyny z całej trójki składał obszerne wyjaśnienia, został skazany na 1 rok i 11 miesięcy pozbawienia wolności oraz 200 stawek dziennych grzywny (10 tys. zł). Kara została zawieszona na cztery lata próby.
Oskarżeni nie byli obecni w czasie ogłaszania wyroku. Czesław Sz. siedzi w areszcie, ale nie chciał brać udziału w ostatnich rozprawach. Krystian C. i Artur A. odpowiadali z wolnej stopy. Wyrok nie jest prawomocny.
Napady w silikonowych maskach i atrapami broni
Grupa napadła na trzy banki w Nowogrodzie Bobrzańskim, Niegosławicach i Nowej Soli. Podczas napadów używali atrap broni. Grozili śmiercią personelowi oraz klientom banków. W trzech napadach zrabowali w sumie około 250 tys. zł. Pieniędzy nigdy nie udało się odzyskać.
Do pierwszego napadu doszło 11 grudnia 2015 roku. Bandyci po wejściu do Banku Spółdzielczego w Nowogrodzie Bobrzańskim i sterroryzowaniu pracowników oraz klientów zrabowali w sumie 121 tys. zł. Drugi napad miał miejsce 23 grudnia 2015 roku. Bandyci w podobny sposób wdarli się do Banku Spółdzielczego w Niegosławicach. Zrabowali wtedy 75 tys. zł. Trzeci napad miał miejsce 22 lutego 2016 roku w Nowej Soli. Bandyci w maskach silikonowych na twarzach weszli do Oddziału Narodowego Banku Polskiego BP i zrabowali ponad 54 tys. zł.
Jeden uciekał rowerem, drugi ukrywał się w Szwajcarii
Kilka dni po napadzie został zatrzymany Krystian C., który z banku w Nowej Soli uciekał na rowerze. W 2016 r. antyterroryści z Gorzowa zatrzymali kolejnego sprawcę napadów. Artur A. ukrywał się nad morzem. Kilka miesięcy później wpadł też trzeci z szajki bandytów. 58-letni Czesław S. ukrywał się głównie w Szwajcarii. Zmieniał dokumenty i wizerunek. Został namierzony i zatrzymany w Opolu, kiedy jechał autem na szwajcarskich numerach rejestracyjnych. W aucie miał wiatrówkę i maskę. Prawdopodobnie szykował się do kolejnego skoku na bank.
Cała trójka trafiła za kraty. Śledztwo było jednak bardzo trudne. Żaden z nich nie przyznał się do udziału w napadach. Prokuratorzy musieli wykonać wiele analiz, w tym badań DNA.
Z masek silikonowych pobrano materiał genetyczny do porównania z DNA sprawców. To potwierdziło ich udział w ,,skokach'' na banki.
PRZECZYTAJ:
OSTATNI Z PODEJRZANYCH ZATRZYMANY
ZOBACZ FILM - POLICJANCI ZŁAPALI BANDYTÓW NAPADAJĄCYCH NA CIĘŻARÓWKI
script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/44efefe4-7828-08a3-cd26-78fc440bf35e,a48cfe89-d878-bebd-be6b-a4bed53ab235,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1">
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?