Otóż, śmiem twierdzić, że reprezentacja Polski nie ma szans na wyjście z grupy. Mecz z Grecją potwierdził moje wcześniejsze przewidywania (artykuł sprzed dwóch lat pt. "Franek po co ci to") dotyczące szans polskich piłkarzy na imprezie typy Mundial lub Euro.
Przyczyna takiego stanu rzeczy jest łatwa do zdefiniowania i ma uzasadnienie w wynikach naszych piłkarzy w rozgrywkach klubowych i meczach z okresu przygotowań do Euro 2012.
Odwiedzaj nasz serwis: EURO 2012
W okresie przygotowawczym rozegraliśmy bodaj osiem meczów z finalistami Euro 2012, nie wygraliśmy żadnego (cztery remisy). Pozycja naszej reprezentacji w rankingu FIFA - 60-65 miejsce. To są fakty. To było uplasowanie się polskiej piłki w ostatnich latach przed Euro.
Pierwsza połowa meczu z Grecją zachwiała nieco moją opinią i zapaliła w sercu iskierkę nadziei. Niestety, druga część meczu sprowadziła mnie na ziemię. Polacy stracili szybkość, zaczęło im brakować kondycji.
Szybkość i kondycja to główne i moim zdaniem najważniejsze atuty jakie mogli nasi kadrowicze przeciwstawić swoim rywalom na turnieju Euro 2012. Kiedy zaczyna brakować tych walorów - nie mamy szans.
Piłkarsko bowiem, jesteśmy słabsi od pozostałych uczestników mistrzostw. Piłkarze wszystkich nacji przewyższają chłopaków Smudy niemal w każdym szczególe futbolowego abecadła. Technika nigdy nie była najmocniejszą stroną naszych, zmysł piłkarski, zaciętość i ambicja też często pozostawiały wiele do życzenia. Wypełnianie taktycznych założeń sztabu szkoleniowego wymaga - niestety - głównie kondycji i szybkości właśnie.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?