Chris Holder na początku sezonu żużlowego nie spodziewał się, że końcówka cyklu Speedway Grand Prix będzie tak emocjonująca. Początkowo Australijczyk nie był uważany za faworyta do zwycięstwa w klasyfikacji generalnej. Z czasem jednak Holder stał się jednym z pretendentów do medalu.
Jego znakomita forma w tym sezonie pozwoliła mu na walkę o miano najlepszego żużlowca na świecie. Plany żużlowca z Antypodów nieco pokrzyżował Nicki Pedersen, który również jest w znakomitej dyspozycji. Dzięki jego staraniom, przed ostatnim turniejem GP ma już tylko dwa punkty straty do zawodnika Uniaksu Toruń.
Jednak gdyby nie błąd Pedersena na ostatnim okrążeniu w finale w Vojens, do GP Polski obaj podchodziliby z taką samą zdobyczą punktową.
Czy Chris Holder wykorzysta atut własnego toru i pokona Nickiego Pedersena? A może to Duńczyk wykorzysta swoje wielkie doświadczenie w GP i nie pozwoli pokonać się żużlowcowi młodego pokolenia?
W tym sezonie na MotoArenie Pedersen pokazał się tylko raz. Jego Wybrzeże Gdańsk uległo wtedy Unikasowi Toruń 63 : 27. Duńczyk zdobył 12 punktów. Natomiast Chirs Holder był najskuteczniejszym zawodnikiem meczu. Jego dorobek to komplet punktów (14 + 1 bonus).
Jak pokazał ostatni finał w Vojens wszystko może wydarzyć się nawet na ostatnich metrach. Dlatego obaj żużlowcy muszą być maksymanie skoncentrowani przez całe zawody.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?