Bockcrossing polega na darmowym, bezinteresownym przekazywaniu książek poprzez zostawianie ich w miejscach publicznych - w poczekalni, na ławce w parku, w szkole - by ktoś mógł je zabrać, przeczytać i znów zostawić w tym samym lub innym wyznaczonym do tego miejscu.
To elitarna moda, która narodziła się w 2001 r. w USA i przyjęła wśród młodzieży na całym świecie. Dzięki niej częściej rozmawia się o przeczytanych przez siebie książkach, poleca je sobie nawzajem.
Pamiętać jednak należy, że służy szerzeniu czytelnictwa, a nie zbieraniu makulatury! Kiedy widzimy w miejscach publicznych ulotki i jesteśmy nimi zainteresowani, to bierzemy je i czytamy lub zostawiamy na półce. I tak trzeba też postępować z uwolnionymi książkami.
Uczniowie obawiali się na początku, że uwolnione przez nich książki będą bezmyślnie niszczone, ale byli mile zaskoczeni, bo nic takiego nie miało miejsca. Książki zaczęły wracać do szkoły, znów można było je zobaczyć na parapetach, krzesełkach…
Może akcja przyczyni się do większego zainteresowania książką i czytelnictwem?
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?