Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

7-letni chłopiec wypadł z trzeciego piętra w Gubinie. Pomoże mu Esquadra?

Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik
Rannego chłopca przetransportowano śmigłowcem do szpitala w Zielonej Górze.
Rannego chłopca przetransportowano śmigłowcem do szpitala w Zielonej Górze. archiwum GL
W minioną środę wieczorem w mieście przygranicznym mogło dojść do tragedii. 7-letni chłopiec wypadł z mieszkania na trzecim piętrze. Trafił do szpitala w Zielonej Górze. Jego stan jest stabilny.

Do wypadku doszło 19 września, około godziny 19:00. Na miejscu pojawiły się służby ratunkowe, a także policja. Rannego chłopca przetransportowano śmigłowcem do szpitala w Zielonej Górze. Znajdował się w ciężkim stanie. Miał uraz jamy brzusznej i kręgosłupa.
Miejscowa policja ustalała przyczyny zdarzenia. Wszystko wskazuje na to, że w Gubinie doszło do nieszczęśliwego wypadku.

- Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że chłopiec wychylił się przez okno, stracił równowagę i wypadł z mieszkania. Matka była w mieszkaniu. Trzeźwa - informuje rzecznik powiatowej komendy policji w Krośnie Odrzańskim, Justyna Kulka. Służby ratunkowe wezwała postronna osoba. Na miejsce przyleciał śmigłowiec...

Stowarzyszenie Esquadra ruszy na pomoc?

W Gubinie działa stowarzyszenie charytatywne Esquadra, która pomaga niepełnosprawnym, potrzebującym oraz poszkodowanym dzieciom z terenu miasta i gminy. Kiedy jego przedstawiciele dowiedzieli się o wypadku, od razu zaoferowali się z pomocą.
- Jeden z naszych przedstawicieli jest w stałym kontakcie z matką chłopca - mówi Kamil Kuśnierek z Esquadry. - Jesteśmy gotowi do tego, aby pomóc.

Kręgosłup cały, nie ma żadnych złamań.

7-latek miał sporo szczęścia. - Kręgosłup jest cały, rusza nóżkami i rączkami. Boli go tylko brzuszek - mówi mama chło¬pca.
Młody gubinianin może wyjść z tego z potłuczeniami. Jak się dowiedzieliśmy, cały czas był przytomny. Jego stan jest stabilny, nie ma żadnych złamań, normalnie rozmawia i wygląda na to, że nic poważniejszego mu się nie stało. Czy to oznacza, że pomoc Esquadry nie będzie potrzebna?

Przygotowani na ewentualną pomoc

- Mama chłopca czeka na dalszą diagnostykę - mówi Anna Postek z Esquadry, która jest z nią w stałym kontakcie. - Jest szansa, że nasza interwencja nie będzie potrzebna. Mamy najbliższe zebranie stowarzyszenia w nadchodzącą niedzielę. Poprosiliśmy mamę 7-latka o kontakt. Jeśli pomoc będzie potrzebna, to na pewno jej udzielimy. Może się też zdarzyć tak, że teraz z chłopcem jest wszystko w porządku, a za pół roku okaże się, że potrzebna jest jakaś rehabilitacja. Pamiętajmy, że ten młodzieniec spadł z trzeciego piętra, więc mógł odnieść poważniejsze obrażenia. Cała historia mogła skończyć się znacznie gorzej. Dlatego jesteśmy przygotowani na każdą ewentualność. Po konsultacjach z mamą w weekend podejmiemy ostateczną decyzję co do pomocy. Miejmy jednak nadzieję, że nie będziemy musieli podejmować takich kroków.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto